« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nefretari
nefretari

2014-03-20 20:08

|

Pozostałe

Czy Twoj telefon komorkowy chociaz raz

wyladowal zamoczony w toalecie?


22.73%
TAK
77.27%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia

Chyba nigdy mi sie to nie przytrafilo xD a przynajmniej przez ostatnie 4-5 lat

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nefretari

Mi ostatnio w ciazy jak sie spieszylam. Dzisiaj malo brakowalo. Ale ja nosze telefon w tylnej kieszeni :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malenka1888

Raz w toalecie i raz malowalam plot i prosto do czarne farby ;p 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oglaa20

Ale miałam wtedy wodoodporną zetkę :D 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

Ale raz mi wpadł do wanny pełnej wody ;p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czywciazy

Ale wpadł mi do zlewu jak myłam naczynia .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym

ja też noszę w tylniej kieszeni ale zawsze go wyciągałam zanim poszłam do łazienki :D natomiast kilka razy wpadł mi do wanny, do kałuży...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sarcia08

Do toalety nie, ale córka wrzuciła mi raz telefon do wiadra z wodą wink

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roxito

Ostatnio wypadł mi z kieszeni jak zakładałam spodnie w pracy. Idealnie do kibelka. Zanim wyciągnęłam to stałam chwilę i patrzyłam zastanawiając się, czy warto wkładać tam rękę ;) Później umyłam go pod bierzącą wodą, wysuszyłam i ciągle używam.

 

Dawno temu zdarzyło mi się zostawić w kieszeni i wrzucić do pralki. Zdąrzył się wyprać, wywirować i nawet wysuszyć zanim skojarzyłam, że go nie mam. Wysuszył się na grzejniku i jeszcze długo mi służył.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia1807

oj zdażyło się ze dwa razy, ale to było jak te telefony mocniejsze troche robili teraz pewnie już by nie zadziałał. ;p

Twój komentarz