Ok roczku ledwo co wypijal trochę mleka w nocy to zaczelam wodę podawać i tak po kilku nocach zrezygnowal.Nie budził się z powodu głodu. 

A w ciągu dnia pije mleko jeszcze? Bo mój coś nie chce...

Ja karmiłam mm, więc już po 2,5 miesiąca nie budził się w nocy na mleko

hipcia , twoje dziecka ma prawie poltora roczku , mleko juz naprawde do szczescia nie jest mu potrzebne .. fakt ulatwia przygotowywanie posiłków , ale wapn i białko znajdziesz w innych produktach . Lubi sery , jogurty ? 

ja z wszystkim racej czekam az sam zrezygnuje, jak na razie wszystko sie udaje- tylko smoczek jeszcze ;)

po skonczonych 9 msc oduczyłam

Ja moją odstawiłam sama, ale od własnego melka. Od 7do 14miesiaca pijała jak oszalała minimum co godzinę.. Od 14 do 16 - 2 razy w nocy, w 17 i 18miesiącu już raz w nocy. A w 19miesiącu raz albo wcale i wtedy skończyłyśmy przygodę z karmieniem.

Ale już od 14miesiąca życia czasem za dnia pijała mleko krowie. I tak jest nadal - do śniadania czasem szklankę mleka wypije, czasem kakao, cześciej bawarkę (pół na pół z mlekiem), czasami zje płatki na mleku lub ryż na mleku ;) Do tego jogurty, serki kanapkowe, także nabiał je ;)

Sama oduczyłam gdy mieli rok (pierś)

Nie przejmuj się tym, ze nie pije mleka - nie musi Roslina dobrze pisze

Hmm czyli nie dawać mleka jak nie chce? Jogurty hmmm no nie wiem, on ostatnio baaardzo wybredny Ser tylko żółty je, białego nie chce...No nic, będę mu dawała troszkę rano tego mleka, ile wypije, tyle wypije. Ogólnie chcę, żeby nawyk picia mleka mu został...Chyba, że spróbuję mu już normalne z kartonu dać...No pokombinuję

Jeśli nie ma alergii to możesz krowie w ostateczności dać, ale to najtłustrze.... Widzisz, mój Michał pił każde mm..... waniliowe, z kleikiem ryżowym o smaku bananowym.... a Dominik nie. Z dodatkiem kakaa nie, z dodatkiem kawy inki tez nie. Robię mu kaszki na mm3, poza tym je jogurt nat,. z dodatkiem mrożonych owoców i miodu, czasem torchę maślanki, kefiru..... raz od dzwonu budyń na krowim, bo akurat dla starszego robię Jakoś to leci i jest dobrze heh