« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
alicjav
alicjav

2013-02-11 10:25

|

Przebieg ciąży

Czy Wasi faceci też są tacy beznadziejni ?

Siadłam po sniadnaiu z herbata i ciastkiem... kiedy to usłyszałam całą wiążankę na temat, że czemu ja to ja jem jak jestem już i tak gruba i tyle przytyłam. I że bym nie narzekała że mi ciężko, skoro tyle jem ( o dziwo kurde jestem w ciąży i mi cięzko... to ci nowość) zaznaczam, że nie siedze i nie wpie**alam niewiadomo ile tylko normalnie 3, 4 posiłki dziennie. Wszyscy mówią że idzie mi tylko w brzuch, a nawet jesli ja widze co innego to nie roztyłam się jak monstrum. mimo wszystko przykro się robi... jakaś masakra :((( zastanawiam się czy tylko mi facet tak gada, czy Wy też macie taki problem ???? A jesli macie to spływa to po Was, czy jakoś reagujecie, bo mi się oczywiście łzy cisną do oczu i tyle :(

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sleepingsun

Takiego "poczucia humoru" jak mój facet, to chyba żaden nie ma. Ja się go pytam co robi Tusiek, a on mi mówi, że albo śpi albo nie żyje. Albo mówi, że chyba się bawi w nurkowanie bo leży cały siny. Jak go kiedyś w dupę za takie "żarty" kopnęłam to miałam tydzień spokoju. Dosłownie bo jaja go tak bolały że się ledwo ruszał ;D
olcia, rozwaliłaś mnie! A myślałam, że czarnego humoru mojego męża już nic nie przebije.... lol

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paramone

Mój facet dostałby w twarz czymś twardym,gdyby tak powiedział. Czasem też żartuje ze mnie,ale doskonale zdaje sobie z tego sprawę,że jestem w ciąży itp. I cieszy go mój stale powiększający się brzuchol. A nawet te kilka cm w pupie więcej i nabrzmiałe piersi. Może Twój nie wie,że takim gadaniem robi Ci przykrość? Powinnaś powiedzieć mu prosto z mostu co tym myślisz,znaleźć jakieś dobitne słowa. Albo cieszy się z dzidziusia,albo z super laski. Do wyboru.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina1987

Mój raczej mi donosi tylko jedzonko i jak ja się użalam nad swoimi kilogramami to mówi ,że to normalne- przecież w ciąży jestem, helloł :D A Twój facet, wybacz, zachowuje się jak osioł ;/ Nie pozwól mu się tak traktować ! Za kogo on się ma !!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx

Mój mi tak nigdy nie powiedział. Oczywiście w żartach czasami mówił kuleczko, pączusiu itp., ale jak nie miałam dużo na plusie w ciąży. Teraz też mnie zapewnia, że mam cudne ciało i mu się podobam. Nie wyobrażam sobie nawet usłyszeć czegoś takiego od faceta :/ Domyślam się, że Ci przykro. Może mu o tym powiedz.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniakhan

Kurcze Nie fajnie,mi tez bylo by strasznie przykro :( w ciazy to ja wrecz mowilam mojemu ze to Nie jest tak ze powinnam jesc za dwoje bo sie tylko roztyje! Ale tez mialam napady obzarstwa,moj czasem mnie karmil a jak Nie chcialam to twierdzil ze to Nie dla mnie tylko dla maluszka ;) a jak mu za duzo narzekalam ze przytyje to mowil ze po porodzie zabierze mnie na silownie I pomoze mi schudnac,mysle ze kazda kobieta w ciazy ma prawo na takie slabostki .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
panchali

mój tylko pilnował abym się słodyczami nie objadała, a tak poza tym to narzekać nie mogę

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karinio

Fajnie byłoby się tak z facetem jeden dzień zamienić. Niech on ponosi dziecko i opiera się zachciankom.. Łatwo takiemu gadać.. Mój czasami w żartach coś mówi, ale ja się nie daje mimo to i zawsze mu się odgryzam:)