« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shamrock
shamrock

2011-05-24 20:21

|

Pozostałe

Czy Wasze maluchy dużo płaczą?

Mi czasami się wydaje że mój synio jest nieszczęśliwy że pojawił się na świecie...he Jest płaczliwy i marudny, nic mu się nie podoba choć mogłabym stanąć na rzęsach aby mu dogodzić...czasami czuję się rozczarowana.


Nie ma kolek, ma sucho, jest najedzony, wycałowany i wylelany he. Może za bardzo się staram?

Odpowiedzi

Czasami po prostu rodzą się takie dzieci. Powiem ci że moja znajoma miała dopiero masakre z dzieciakami. Nie dość że rodziła długo to do 2 roku życia darli się bez powodu nie było nocy kiedy by nie płakali wyobraź sobie że przez dwa lata nie przespała ani jednej nocy całej i chodziła po lekarzach i również nie wiedzieli co dolega jej dzieciom miała dwóch chłopców i oboje do 2 roku życia darli się to był dopiero koszmar. Teraz jeden syn ma 15lat a drugi 11 i są aniołami.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77

Mojemu zdarzy się czasem gorszy dzień i wtedy jest marudny, ale to się zdarza na szczęście sporadycznie.

na szczęście moja córka nie jest marudna i płaczliwa. płacze jak jest jej za gorąco i jak jest bardzo głodna, czasami pod wieczór przed kąpielą jak jest zmęczona pomarudzi- jęczy, popłakuje, ale podsumowując cały dzień rzadko słyszę płacz Wiktorii.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
baassiiaa

a ja czasem nie wiem że mam dziecko taka jest grzeczna, nie płacze.. chyba że naprawdę ją coś boli, a jak jej coś nie pasuje to sobie marudzi ale nie płacze....

a ja czasem nie wiem że mam dziecko taka jest grzeczna, nie płacze.. chyba że naprawdę ją coś boli, a jak jej coś nie pasuje to sobie marudzi ale nie płacze....

u mnie podobnie. a jak ktoś przychodzi w odwiedziny to nie może się nadziwić. i dokładnie tak jak Basia, czasem nie czuję, że mam dziecko w domu.

no, ale niestety każde dziecko ma swoją indywidualną naturę..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shamrock

No to zazdroszczę. Ja czasami wysiadam przy moim dziecku, niestety.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

moje Tygrysiątko nigdy nie było płaczliwe.chyba że ewidentnie mu COŚ nie pasowało,np.był głodny itd. teraz płacze tylko jak zrobi BAM,lub nie może CZEGOŚ dostać

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
violka85

A ile ma Twój synek? Ja miała identyczną sytuację jak Ty, dopiero od 2-3 tygodni jest spokój, młody zrobił się kochany, uśmiechnięty i prawie już nie płacze:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
enatalia

Synio ma 2,5 miesiąca. Mam nadzieję że to minie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
smile

zalezy u mojej to od dnia ,pogody ,czy wyspala sie w nocy itd to wtedy jest marudna,ale ogolnie patrzac to dziecko w miare spokojne-odpukac he.