« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shamrock
shamrock

2011-05-24 20:21

|

Pozostałe

Czy Wasze maluchy dużo płaczą?

Mi czasami się wydaje że mój synio jest nieszczęśliwy że pojawił się na świecie...he Jest płaczliwy i marudny, nic mu się nie podoba choć mogłabym stanąć na rzęsach aby mu dogodzić...czasami czuję się rozczarowana.


Nie ma kolek, ma sucho, jest najedzony, wycałowany i wylelany he. Może za bardzo się staram?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
violka85

Dlaczego ludzie zakładają sobie po 2 konta? A potem się kurde gubią, z którego co piszą, bez sensu, enatalio (pisałyśmy do siebie kilka wiadomości na temat wyjących dzieci). Minie mu to zobaczysz, prędzej czy później, podobno po skończeniu trzech miesięcy przez dziecko jest znacznie lepiej, u mnie tak było. Pozdrawiam i powodzenia. Ale dalej nie kumam czemu masz 2 konta???

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneniemcy

a ja czasem nie wiem że mam dziecko taka jest grzeczna, nie płacze.. chyba że naprawdę ją coś boli, a jak jej coś nie pasuje to sobie marudzi ale nie płacze....

u mnie podobnie. a jak ktoś przychodzi w odwiedziny to nie może się nadziwić. i dokładnie tak jak Basia, czasem nie czuję, że mam dziecko w domu.

no, ale niestety każde dziecko ma swoją indywidualną naturę..
Nasza tez spokojna, tylko od czasu do czasu pomarudzi;-)))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angelka90

moja wtedy jak jej sie cos zabierze albo nie da co chce:)
ale ma prawie rok:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mozosia

a ja czasem nie wiem że mam dziecko taka jest grzeczna, nie płacze.. chyba że naprawdę ją coś boli, a jak jej coś nie pasuje to sobie marudzi ale nie płacze....

u mnie podobnie. a jak ktoś przychodzi w odwiedziny to nie może się nadziwić. i dokładnie tak jak Basia, czasem nie czuję, że mam dziecko w domu.

no, ale niestety każde dziecko ma swoją indywidualną naturę..
Moja mała jest z tej samej serii co Wasze szkraby:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jowitka86

przejdzie, u mojej córki po 3 miesiącu zaczęło się poprawiać, a tak była dosyć marudna, ciągle wymagała czyjejś uwagi i tak ma do dziś ( 6m-cy) ale z płaczem jest znacznie lepiej jest zupełnie innym dzieckiem :)