« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
calia
calia

2013-03-15 10:59

|

Pozostałe

Czy Waszym zdaniem dziecko powinno sie bać ojca?

Tak mnie natknęło na to pytanie po obejrzeniu wczorajszych zapowiedzi dzisiejszej Uwagi,gdzież to ojciec pobił brutalnie swoje 3 miesieczne dziecko,bo już w tym wieku chciał go nauczyć,ze ojca musi sie bać,ojciec w domu rządzi i basta.Dla mnie to absurd,głupota i wogóle słów mi brak na takie zachowanie.Jednak jako matka 8 latka uważam,że ojciec właśnie powinien być taką osobą przed która dzieci czują respekt.Nie mowie,ze ma je katować,ale na hasło "Czekaj,niech ja to powiem Twojemu ojcu" powinno trząść portkami a nie jak to u mnie jest, w odpowiedzi pada tekst"no to sobie powiedz,on mi i tak nic nie zrobi"...rece opadaja,ale męża nie da rady się zmienić w "straszaka na dzieci".On to taki "misiu prztulaczek" jest przy którym dzieci mogą sie wyżalic jaka z tej mamy jest czarownica.Sama nie daje rady ze starszakiem,ale ja mam inne podejscie do wychowywania dzieci niz mąż i robi sie burdel w domu.


12.50%
TAK
87.50%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
konkasia

zarabalabym goscia za to co zrobil swemu malenstwu. Jak dziecko jest juz starsze to powinno czuc respekt do rodzica ale bron boze strach. Takie malenstwa wymagaja czulosci i milosci i nie maja jeszcze pojecia o strachu itp. brak slow ....a programu nie obejrze bo juz przy zapowiedzie plakalam....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

BAĆ to za duże słowo. I niepotrzebnie kojarzy się teraz z tym debilem, co bił dziecko. I przez to wyniki ankiety będą głownie na NIE. Ja zaznaczyłam NIE, ale podzielam też zdanie katakumby, ze warto miec taki zdrowy respekt: co tata powie, chyba mnie "zabije"...ja taki wlasnie mialam..Jego zdanie, uwaga do mnie, do dzis jest bardzo istotna i bardzo biorę sobie jego slowa do serca

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

Sychać coraz wiecej bo u ns w kraju nie ma na to kary ;/ jakaś piz** i h** pobija Bogu winne małe dziecko udadza głupków i zaraz dostaja w zawieszeniu albo nieumyślnie spowodowane. Dla mnie to chore ale może kiedys dostana taka karę że im wejdzie w pięty. Respekt to tez pewnien rodzaj strachu ale to banie sie to nie to samo co respek, jak sie boisz ojca to nawet piernąc się boisz żeby Ci nie wpierdo***. O to chodzi, bo niektóre pisza że sie ojca bały, ale pewnie nie był taki tak ten gnojek. Takich to powinno spotkac co najgorsze.. nie miec litości..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

nie powinno się bać żadnego z rodziców, ale respekt powinno czuć zarówno do mamy jak i do taty

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25

bać  to może przesada, ale czuć respekt napewno..pamiętam jak byłam mała to wystarczyło,że ojciec mnie opierniczał słownie to więcej znaczyło niż miałby mnie uderzyć..strasznie to przeżywałam..ale myslę, ze tak powinno być - przede wszystkim szacunek..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
calia

Ja tam ojca swego też sie nie bałam,bo byłam jego córusia,jednak matki tak.To ona w domu nosiła portki i najczęsciej lańsko to od niej dostawałam.Jednak żalu do niej nie mialam o to nigdy.

Ja na matkę sie nie nadaje stwierdziłam,bo dzicko włazi mi na łeb,nie słucha sie a ja nie potrafie nad tym zapanować,a też chciałabym aby czuło jakiś respekt.Gdzieś z pewnościa popełniam bład,ale nie wiem gdzie i to jest mój problem.Mąż twiedzi,że jestem za surowa a ja twierdze,ze on jest za dobry dla naszego starszaka.Ale tak czy siak,młody nie słucha sie nikogo.W szkole też tylko narzekanie na niego słysze...już mi sie żyć odechciewa.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kalasia

Powinno mieć respekt i szacunek do obojga rodziców. Powinno wiedziec gdzie są granice. Jest różnica między bać sie a bać się. Ja również bałałm się w takim sensie,że jak coś odwale to będe miała przesrane, ale nie bałam się rodziców jako rodziców - jak zła wcielonego :)

Popieram antinue :)

Strach nie, alle respekt... Lekki, inaczej robi się burdel...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetiii19

W moim przypadku nie było czegoś takiego bo ojca swojego nie znam. Ale moi cioteczni bracia byli właśnie tak wychowani. W ich domu nie było przemocy nigdy , ale wujek był tak rygorystyczny i wychował chłopaków na porządnych facetów. Nie obce im sprzątanie , trzepanie dywanów , gotowanie , prasowanie itp. Daję taki przykład tylko dlatego , że mój facet miał w domu mega luzy , mamusia ze wszystkiego wyręczała , tatuś wszystko kupował a mój facet teraz to dupa wołowa i nic mi nie pomaga twierdząc , że mu się nie chce. Więc moim zdaniem dziecko powinno się ojca bać , ale ojca który będzie wiedział jak rozsądnie wychować swoje dzieci. Bo mój facet już mi zapowiedział , że jak by to był syn to zabronił by mi mu kazać sprzątać itp , śmiech na sali. Dlatego teoretycznie od dziś jestem samotną matką. Hehe;]

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Nie wiem co zaznaczyć, bo respekt a strach, to dwie różne rzeczy. :)

Twój komentarz