jasne że zdecydowanie za wcześnie . Zrozumiesz dlaczego jak będziesz starsza

jestem w pierwszej ciąży i mam jeszcze 19 lat (za 9 dni kończę 20 lat). Myślę że to dobra pora, mniej komplikacji, a najważniejsze że odchowasz i będziesz młodą mamą pełną siły a nie kobietą po 30...

moja mama zaszła też w ciąże w wieku 19 lat i urodziła jak miała 20lat. Nie żałuję a teraz jesteśmy jak siostry:D

Ja uważam, że to za wcześnie, bo w tym wieku myśli się o znajomych, imprezach, szkole. Może generalizuję, ale tak było u mnie i wielu, wielu znajomych. Znam dziewczyny, które maturę robiły z brzuszkiem i powiem Ci, że nie wyszły na tym najlepiej. Najczęściej siedzą w domu od kilku lat, nie podjęły żadnej pracy, część z nich została z dzieckiem sama, bo partner po roku, dwoch okazał się mało dorosły i odpowiedzialny, i odszedł/rozstali się. Poza tym pozostaje sprawa finansowa, uwierz, dziecko naprawdę kosztuje. I to nie czcze gadanie mamuśki ok. 30-stki. U nas dwie osoby pracują, mieliśmy fajne oszczędności a jak zdecydowałam się na roczny urlop wychowawczy i nie zarabiałam, bywało ciężko. Najpierw wyprawka, później jedzenie. Nie odmówisz sobie przecież komfortu używania pieluch jednorazowych czy chusteczek nawilżonych, nie odmówisz dziecku soczku czy fajnej zabawki.
Moje zdanie - 18/19 lat to za wcześnie na dziecko. Chyba, że jesteście samodzielni finansowo, mieszkacie sami, jesteście pewni jutra, odpowiedzialni i najważniejsze, jesteście razem na dobre i złe, nie na dziś czy jutro, ale na lata!