« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamikami85
kamikami85

2014-04-02 15:38

|

Pozostałe

Czy będąc w ciąży spotykasz się (spotykałaś) ...

ze znieczulicą? Stajesz się nagle niewidzialna w kolejkach, w tramwaju etc.? Ostatnio nie patyczkuję się i mimo dużej kolejki zwłaszcza w aptece podchodze do okienka i pytam się czy mogę być obsłużona bez kolejki, tym bardziej, ze widnieje plakat jak byk, ze kobiety ciezarne mają pierwszeństwo ;D Raz stałam 20 min i mimo widocznego brzucha wszyscy mnie olali ;D A co, trzeba walczyć o swoje przywileje ;)


82.86%
TAK
17.14%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magg20

Ja jestem zdania, że jezeli chcesz zostać przepuszczoną w kolejce to o to poproś/zapytaj. Nie każdy musi się domyślać, że w ciąży jesteś. Ja tak robiłam i raczej problemu nie było. Ale myślę, że nie można przesadzać. Ciąża to nie choroba.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ninia181

http://40tygodni.pl/czy-w-czasie-ciazy-zostalas-przepuszczona-w-kolejce,97225,2,0

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91

Wręcz przeciwnie, ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu. Co wsiadłam do autobusu/metra to ktoś wstawał, podchodził i ustępował miejsca. W kolejkach raczej żadnych nie stałam, ale myślę, (mam nadzieję!) że byłoby podobnie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimimi

nigdy mnie nikt nie przepuścił... nawet wczoraj stałam w dłuuugiej kolejce w markecie, przeskakiwałam z nogi na noge, nie czułam się najlepiej ale nikt nie zechciał mnie przepuścić, dałam rade i nie zemdlałam :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym

Tylko raz, stałam na wyscepce pośrodku pasów dla pieszych dobre 10 minut, żaden dziad się nie zatrzymał żebym mogła przejść. Dodam, że brzuch miałam pod samą brodę, ledwo na nogach stałam bo to była końcówka.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilith

ja się nie pachałam, nogi mi nie odpadły jak poczekałam. a mnie osobicię wk... by ciężarna która wepchała by dupe w kolejkę jak ja stoje z dzieckiem. W miare samopoczucia to powinno iść. korona nikomu z głowy nie spadnie jak poczeka te 10 min...
Mnie nikt nie puszczał i nie puszcza w kolejce ( z wrzeszczącym dzieckiem) i nie mam nikomu tego za złe...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia87

robie tak samo, wchodze gdzie sie da na poczatek kolejki i robie to z dzika satysfakcja, jak ktos cos burknie to pytam czy umie udzielac pierwszej pomocy w razie omdlenia - zamyka dziób

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marysia13
Spotkałam się ze znieczulica ale sama zawsze przypuszczam I nie czekam aż mnie kobieta pyta czy może się przesunąć w kolejce. Ale widzę ze co niektóre zapomniały jak to lekko jest w ciąży :/
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo

Tak, dlatego już na to leje i w autobusach pierwsza lecę na siedzenie (zawsze stałam przed ciążą) i jeszcze obok dowalam torebką. Ostatnio się spotkałam z hasłem starszej babki że mam torebkę na brzuch se dać to jej parę słów powiedziałam. Do tej pory raz mi facet drzwi otworzył i raz pani na poczcie zawołała mnie do okienka z kolejki. A tak to stoje jak ta ciotka nawet w kasach z peirwszeństwrm i w autobusach, pociągach gdy nie ma miejsc.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
laurette

oj naoglądałam się w pracy....zaniedbani staruszkowie przez swoje rodziny, bezdomni, dzieci maltretowane i głodzone....

Twój komentarz