Jak maluszek będzie głodny to sam sie obudzi. Moja malutka mogła nawet i 6 godzin przespać.

W przychodniach wszyscy są mądrzy bo to nie oni muszą wstawać. Ja jak w nocy pośpię to w dzień mam siłę na wszystkie obowiązki. Mim zdaniem nie budź o ile ci łądnie przypiera na wadze a ty jedynie ściągaj i odkładaj pokarm bo ci laktacje ustanie.

dodam że do miesiąca mały budził mnie 3 razy na noc a teraz jak idzie spać o 8-9 to budzi nas 4-5 rano

Moja też tak spała i nie wybudzałam, przybierała ładnie na wadze, sadze ze jakby była glodna to dała by o sobie znac. W dzień karmiłam co 2, 3 godz jak chciała jeść.

nie wybudzałabym. moja mała też lubiła sobie pospać i położna też mówiła żebym karmiła na żądanie .

Moja niunia tez tak od poczatku miala. W szpitalu powiedzieli ze jak karmie piersia to poziom hormonow wieczorem zawsze jest wysoki i wtedy dziecko spi dluzej. Teraz jak zje o ok 20 to wstaje 4, 5 ;) i tez nie budze ani nie sciagam w nocy mleka. Piersi sie przyzwyczaily.