Ja to ise doczekac nie mogłam az mi lekarz powie

a dzidzia tak isę ułozyła pupcią do nas, że dośc późno się dowiedzielismy ale radości było coniemiara

ja na początku nie chciałam, ale jak zobaczyłam na usg, że się ułożyła i że dziewczynka to już tylko poczekałam minutkę na zdanie lekarki i potwierdziła. ;) jak to powiedziałam 'wszystko zależy od sytuacji, jak będę miała poznac płeć to poznam, jak nie to nie' ;d

Ja od razu chciałam znac płeć dziecka. Z pierwszym USG miałam mieć synka, potem dziewczynke, ale został jednak chłopczyk :)

ja też chciałabym znać płeć dziecka przed porodem

ja do tej pory nie wiem :P mam nadzieje ze niebawem sie dowiem :D

u mnie najprawdopodobniej chłopiec. Od razu chcieliśmy wiedzieć.....

Pewnie że bym chciała ale mam kilka koleżanek którym lekarze powiedzieli w czasie ciąży czy będą miec syna czy córkę a jak urodziły to wyszło na odwrót a wiekszośc zakupiła już ciuszki itd. sugerując sie tym co lekarz powiedział. Ja poczekam z zakupem ciuszków i wózka oraz dodatków do czasu porodu.

Ja wiedzilam ze bedzie chlopak :P

Oczywiscie ze chcialam, i wszyscy mi wmowili ze to bedzie chlopak a na usg okazalo sie ze to dziewczynka :) w rodzinie mamy juz 4 chlopcow wiec to mila niespodzianka, bedzie rodzyneczka :)

Jasne. Ale teraz najważniejsze żeby było zdrowe bo pierwsze dzieciątko miałam chore i niestety po 40 dniach zmarło.