« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bigmama
bigmama

2007-10-15 12:47

|

Pozostałe

Czy chcecie przed porodem poznać płeć dziecka?


93.92%
TAK
6.08%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patka92

Oczywiście że tak :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malenstwo1993

Ja poszłam prywatnie na USG zobaczyć czy jest wszystko ok to lekarz powiedział " Jak to co będzie, chłopak będzie " Dał mi nawet zdjęcie gdzie widać siusiaka :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
myczek

Jasne :D czekam na to :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kalla

ja bym nie wytrzymała z ciekawości :)))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rozanka

ja tez nie wyobrazam sobie innej mozliwosci :) przeciez to taka wspaniala informacja

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona66

No oczywiście,że tak :) ale najwazniejsze by było zdrowe.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ollaa

ja nie chciałam, widzę, że jestem w mniejszości :) to miała być dla nas taka fajna niespodzianka. jakoś daliśmy radę wytrzymać z tym zamiarem do porodu ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lina1988

Bardzo chce znać płeć dziecka...mój mąż mnie pyta po każdej wizycie u ginekologa, a ja mu mówie że za wczas.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tobulinka

Tak, chcieliśmy znać płeć dziecka :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannamigotka

ja nie chciałam poznać płci dziecka, ale można powiedzeć, że otoczenie mnie do tego zmusiło. Te ciągłe pytanie:co mamy wam kupić, dla chłopca czy dla dziewczynki, no ja to, jeszcze nie wiecie, no sprawdzcie... w końcu się poddaliśmy :-)

Twój komentarz