smarowałam gdzies od 18tyg brzuch oliwka i nic nie miałam, ale nie wiem czy to zasługa oliwki czy poprostu tak juz mam :)

byłam pewna ze nie bede miec bo u mnie dziedzicznie nie było i olałam smarowanie, jak w 27 tyg wystrzeliły to litości...ale wiem ze niektóre panny uzywały drogich specyfików i też nie uchroniło to przed rozstepami. proponuje jednak cos zapiegawczo stosowac zeby skore natłuscic przygotowac do rozciagania moze wtedy nie wyskoczy tak dużo

jak do tej pory nie mam, od czasu do czasu używam foliacti

smarowałam oliwką dla dzieci brzuszek jakoś ok 20 tyg, jednak nie pomyslałam o udach, biodrach i pośladkach no i mam, teraz pewnie do porodu więcej wyskoczy, gdyż szybko na wadze przybieram .

Ja uzywalam przeroznych kremow do rozstepow. Smarowalam dwa razy dziennie. A i tak mu sie zrobily, a co najlepsze przez cala ciaze nie mialam a w ostatnich dwoch tyg sie poprulam ale tylko na brzuchu.

Smarowalam oliwka od 20tygodnia brzuch, piersi, pośladki i uda. Póki co ani jednego ;) zobaczymy co będzie po porodzie. podobno to kwestia genów i tego ile przybierzesz na wadze ;)

Przez całą ciążę smarowałam się oliwką Bambino - z polecenia koleżanek. Dopiero po porodzie wyszło mi kilka rozstępów na brzuchu. Obecnie są mało widoczne.

Smarowałam codziennie brzuch oliwką bambino. Niestety nie pomyślałam by smarować inne części ciała... na brzuchu rozstępy pojawiły się 2 dni przed terminem (urodziłam 2 dni po)

Smaruje oliwką odkąd wiem o ciąży i narazie nic nie mam ale czy to zasługa oliwki to nie wiem.

Smarowałam się oliwka i kremami . 2 tygodnie przed porodem pojawił sie pierwszy w dolnej cz brzucha mój facet go wypatrzył , bo ja nie widziałam ;)).