« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan
annan

2013-07-01 18:10

|

Pozostałe

Czy kiedykolwiek pomyślałaś o ...???

Czy kiedykolwiek pomyślałas o rozwodzie lub rozstaniu z partnerem którego i tak kochasz? Z jakiego kolwiek przyczyny, np zazdrości, nie dawaniu sobie rady z czymś, małej pomocy ze strony bliskiej osoby, z samopoczucia psychicznego lub fizycznego, a może któraś z was miała przeczucie że partner za bardzo angażuje sie w cos co nie powinien?

Kocham mojego meża ale nie daję rady z niekórymi sprawami i po prostu myślałam o jakiejś rozłace czy czymś na jakiś czas, może w końcu by zrozumiał co dla niego jest ważne. Ja już chyba sama sobie wkrecam wiele rzeczy ale czuję po prostu że nie jest wobec mnie fer. Jakies głupie przeczucie, masakra jakas bo sama siebie wykańczam psychicznie.. a nawet pogadać nie ma z kim.

Kiedys tu juz pisałam o swoich kłopotach i wiele dziewczyn podniosło mnie na duchu, olewałam duzo rzeczy ale wczoraj znów wybuchłam aż mysłałam że dostane palpitacji serca.


83.33%
TAK
16.67%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

A pogadałas sobie z nim szczcerze , cos poza wybuchami ? ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

No zawsze po takim wybuchu jest szczera rozmowa i czasami mam wrazenie że to do niczego nie prowadzi. On ciagle powtarza dlaczego mu tak nie ufami że i skoro tak o nim mysle to go wogole nie szanuję. Ze on taki niewinni i nic złego nie robi, a nie może zrozumiec że robi cos co mnie doprowadza do sząłu. Ale dzisiaj mu chyba znów powiem wszystko do słuchu i jak teraz nie zrozumie to ja nie wiem co to bedzie..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Wiem jedno separacja jak dla mnie to gwóźdz do trumny związku , klopoty trzeba rozwiazywac razem a nie oddzielnie . Rozmowa , rozmowa i jeszcze raz rozmowa , faceci często wbrem naszej opinii nie domyślaja sie wcale o co nam chodzi , najlepiej powiedzieć wprost , chce tego i tego .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

A co on takiego robi ? Moze ty musisz poprostu wyluzowac troche ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

Ja myślałam że jasno wyrażam to co czuję ale chyba nie za bardzo skoro on dalej robi wszystko żeby mnie wkurzyć i ciagle uważa że to nic złego. Może i nic złego ale tak ciezko z tego zrezygnowac żeby w małżeństwie było wszystko dobrze??  chyba to nie jest dla niego takie ważne a może jednak jest skoro broni sie i tego na wszystkie mozliwe sporsoby.. ja wiem że z jego strony wyglada to inaczej niż z mojej, mi nie chodzi  np o zdradę fizyczna wiem że tego to by nie zrobił (raczej) ale o psychiczną, co rani mnie bez przerwy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

nachalnie interesuje sie kims kim nie powinien.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Ale musi sie z nia widywac np z racji pracy , mieszkania po sąsiedzku ? Czy niekoniecznie ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

No niby to z racji wspolnego zainteresowania(jeszcze to bym zbolała bo to jego pasja), ale ona ciagle kręci się koło naszego domu. Jakieś podteksty w jej storne, wspolne zdjecia, gadki szmatki, usmiechy, zwierzania, gdyby to chodziło o zwykła znajomośc było by ok ale ja wiem że ona mu się podoba( niby mówi że on zna ja od maleńkiego jak ona była dziewczynka mała i że on by tak nie umiał inaczej spojrzeć bo jak ona przyszła do orkiestry to miała tam chyba z 10 lat a on miał 20 kilka-chyba no wiekowo nie pamietam jak mówi ale róznica duza)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Może i mu sie fizyczni epodoba , ale w koncu chyba po cos z toba jest , a mi się wydaje że za duzo sobie wkrecasz ;) Skoro nie moze jej nie widywać to chyba nie musi udawać że jej nie widzi ? 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

Mi chodzi tylko o to żeby on sie ograniczył i nie robił tego co mnie wkurza, ale nie jak ona jest to albo ona do niego albo on do niej doczepi się jak wrzód do dupy za przeproszeniem.

Twój komentarz