« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cynka1
cynka1

2012-01-08 18:02

|

Ginekologia

Czy kobiecie w ciąży ciąży pracującej na nocnej zmianie lekarz da zwolnienie?

Szef wie że jestem w ciąży.Powiedział że nie jest w stanie dostosować stanowiska pracy do mojego stanu.Nie odpuścił mi 12godzinnych zmian nocnych.Nie daje już rady.Jestem potwornie zmęczona.To od jutra dwunasty tydzień.Mam też wrażenie że fasolce nie podobają się nocki bo bardzo mi się napina w nocy brzuch.Dodam że nie chodzę do lekarza prywatnie a panstwowo ponoć nie chcą za bardzo dawać.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izabela8401

mnie chciała dać od razu jak zaszłam w ciąże ( pytała się czy chce ale ja nie pracowałam ) na pewno nie będziesz miłą z tym problemów.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patkabak

musi ci dac zwolnienie, bo taka praca zagraza ciazy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
diablicapaulina

Pracodawca ma obowiazek wykluczyc cie ze zmian nocnych, i skrocic czas pracy do 8h. Co do lekarza, to jesli pojdziesz prywatnie to zapewne takie zwolnienie dostaniesz.

Przecież to jest niezgodne z kodeksem pracy! Ciężarnych nie wolno zatrudniać na nocne zmiany! Ponadto wiedzieć, a dostać oficjalne zaświadczenie to dwa światy! Moja kierowniczka jak tylko powiedziałam że jestem w ciąży wykluczyła mnie ze zmian nocnych! Idź do swojego lekarza i jwytłumacz o co chodzi. Jeśli nie da to zmień na kolejnego z NFZ tylko, że tamtemu naściemniaj o nudnościach, zawrotach głowy itp! Dziecko jest najważniejsze!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cynka1

Ja właśnie jutro do niego idę i chcę się umówić żeby następne wizyty były już prywatne.Ponoć jest wtedy bardzo troskliwym.Dodatkowo jest ordynatorem oddziału na którym będę witać nasze malenstwo.Dodam jeszcze że po nocach strasznie wymiotuje co mi się normalnie nie zdarza.Oby się udało bo pal sześć jeśli siebie wykoncze ale na ciążę czekaliśmy trzy lata i to prawdziwy cud że bez leczenia nam się udało.Po nockach też mam delikatnie beżowy śluz i to mnie przeraża najbardziej.

Ja właśnie jutro do niego idę i chcę się umówić żeby następne wizyty były już prywatne.Ponoć jest wtedy bardzo troskliwym.Dodatkowo jest ordynatorem oddziału na którym będę witać nasze malenstwo.Dodam jeszcze że po nocach strasznie wymiotuje co mi się normalnie nie zdarza.Oby się udało bo pal sześć jeśli siebie wykoncze ale na ciążę czekaliśmy trzy lata i to prawdziwy cud że bez leczenia nam się udało.Po nockach też mam delikatnie beżowy śluz i to mnie przeraża najbardziej.
No to zgłaszaj plamienia po nocy i wymioty i powiedż, że prosisz o l-4 bo nie chcesz stracić dziecka!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwa84

Co za burak pokaz mu to http://www.babyboom.pl/ciaza/porod_i_polog/prawa_kobiety_w_ciazy.html postrasz inspekcja pracy... ja bym tak zrobila a co do lekarza to ja swojego zmienialam byla juz w 9tc a on mi wciskal ze wcale nie jestem w ciazy i usg nie jest mi potrzebne heh zmienilam go z dnia na dzien ten ktory prowadzil moja ciaze sam sie spytal czy nie potrzebuje L4 :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrskatmur

Lekarz powinien dac zwolnienie bez problemu. Ja jestem na zwolnieniu od dwoch miesiecy i tez pracuje na noc bo robilo mi sie slabo z przemeczenia, wymiotowalam, plus doszly bole podbrzusza. I nie zamierzam wrocic do pracy. Dopiero po macierzynskim :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dusienka88

Na Twoim miejscu poszłabym do lekarza który chetniej daje zwolnienia, bo w Polsce to podobno nie jest problem żeby takie załatwić. Nie masz obowiązku pracować na nockach będąc w ciąży, jesli pracodawca nie moze zapewnić Ci pracy na dziennej zmianie, przysługuje Ci l4 tym bardziej jesli masz takie dolegliwosci.

Ja pracowałam na nockach do konca 3mca ciaży po 10-12h pozniej na dniowkach po12h, dopiero po 30tc powiedziałam ze moge robic maks 10h i chce krzesło bo plecy mnie bolały po kilku godz stania a od tygodnia juz na macierzyńskim jestem. Ciesze sie ze pracowałam tak długo bo mieśnie i ogólnie ciało jest bardziej rozruszane, dzieki temu może bede miała łatwiejszy poród albo po porodzie łatwiej wróce do formy. Rozumiem jednak że niektóre dziewczyny moga czuć sie gorzej w ciąży, wiec tak jak pisałam wyzej.. idz do innego lekarza jesli ten nie będzie chciał wypisać. Ostatecznie zafunduj sobie jedną wizyte prywatnie i powiedz o swoich obawach.

Nocne zmiany szkodzą dziecku