O ile dobrze pamiętam, to zwolnienie z obowiązku zapinania pasów dotyczy kobiet w widocznej ciąży... tak przynajmniej pamiętam z egzaminu na prawko :)

Kobiety w widocznej ciazy sa zwolnione:) ale ja zapinam do dzis..nie przeszkadzaja mi

Moja pani ginekolog powiedziała mi, że niewie kto wymyślił żeby kobieta w ciaży nie zapinała pasów. Wrazie wypadku przy zapiętych pasach mają szanse przezyć oboje, gdy pasy by nie były zapięte ginie i matka i dziecko. Kobieta może wtakim wypadku zabić dziecko swoim ciężarem ciała.

nie musisz ale moze warto sie nad tym zastanowic

Ja zapinam. Podzielam pogląd Tesy. Tak jest poprostu bezpieczniej.

Jeśli jest w widocznej ciąży to nie musi ale POWINNA. Dobrze zapięte pasy (pod brzuszkiem) lepiej chronią niż jazda bez. Najlepiej jest zakupić tzw. adapter do pasów bezpieczeństwa BeSafe (cena: 139,00). Nie jest tani, ale myślę, że warto. Mam i polecam

Moja kolezanka niedawno rodzila a że bez auta nie mogla żyć dowiadywala sie na ten temat o to co jest napisane w ulotce którą dostała.W Polsce ciężarne nie mają takiego obowiązku. Jednak lepiej z tego przywileju nie korzystać. Pasy bezpieczeństwa w czasie wypadku ratują życie.Aby nie przeszkadzały i nie uciskały, trzeba odpowiednio je ułożyć. Pas piersiowy powinien przebiegać między piersiami i nad brzuchem, a pas biodrowy na spojeniu łonowym.Moim zdaniem nie ma co ryzykowac i trzymać się tej reguły.

duzo jezdze autkiem i za kazdym razem zapinam pasy .. niedawno w rodzinie byl wypadek w zasadzie nie groznie wygladal dziewczyna nie miala pasow zapietych i tak uderzula w brzuzek ze niestety dzidzia nie przezyla a byla w 5 miesiacu ciazy:( wiec dziewczyny zapnajce pasy ...

Nie wiem kto wymyślił coś takiego. Przecież dobrze zapięty pas w niczym nie przeszkadza! Jest bezpieczniej dla nas w razie wypadku. nie wyobrażam sobie żeby jeździć bez pasów. Chociaż jeżdżę często i to już z przyzwyczajenia zapinam. Jeżdżę w długie trasy, mimo, że ja i maż jeździmy bezpiecznie z rozumem to na drogach jest wielu innych pijanych bądź nieodpowiedzialnych kierowców, "dzięki którym" w wypadku giną niewinne osoby.

Ja dużo jeżdze i nie zapinam pasów...ale uważam że to indywidualna sprawa kazdej kobiety :) zgadzam sie z tym że pasy ratuja życie w razie wypadku bo sama taki miałam przed ciaza i faktycznie pasy uratowały mi zycie ale z drugiej strony nawet przy mocniejszym chamowaniu ściskają brzuch co nie jest bezpieczne dla dziecka a takie chamowanie jest czasami konieczne i zdarza sie dosc czesto szcególnie jak sie duzo jezdzi :/ dobrym pomysłem moga byc tez  te adaptery do pasów :)