« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aguska195
aguska195

2010-05-20 14:10

|

Zdrowie w ciąży

Czy ktoras z was pali papierosy w ciazy?:(

Odpowiedzi

Poczytaj w internecie o konsekwencjach palenia w ciąży, może to Cię przekona.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annna86

Ja również paliłam wcześniej, ale jak się dowiedziałam że jestem w ciąży rzuciłam ( silna wola i tyle) !!! ;-) Moim zdaniem to fart,,, jedno dzieciątko palącej nałogowo mamy urodzi sie zdrowe a drugiej nie! bez kitu poprostu fart, bo wiadomo że szkodzi.... wiem że cięzko rzucic ale cos za coś _ proste......

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malgos

ja nigdy nie palilam. w poniedzialek bylam zrobic wyniki i przyszla mloda dziewczyna w ciazy..miala brzuszek juz spory i jak wyszla na zewnatrz zauwazylam ze pali papierosa..wszystkie babki w poczekalni kiwaly glowa ze jak ona tak moze..a ja na sama mysl wyobrazenia malenstwa w dymie poczulam ciarki..Zal!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia413

A ja tam nie rozumiem jak ktoś twierdzi ze nie potrafi rzucić palenia!! poprostu nie chce i tyle...jest za wygodny i już! Sama przed ciążą paliłam 8 lat i jakoś rzuciłam ... co prawda chce mi sie jak cholera palić ale jakoś wytrzymam bo nie moge teraz myśleć o swoich zachciankach tylko o swoim Dziecku :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veronika

Ja palilam do dnia w którym dowiedzialam sie ze jestem w ciązy...zawsze sobie tak mówilam ze jak dowiem sie ze jestem w ciazy to rzuce...i to nie jest kwestia silnej woli i świadomosci ze nie trujesz swojego dziecka...bo nikt mi nie powie ze to dziecku nie szkodzi...wystarczy pomysles o maleństwie w srodku i ochota na fajki przechodzi....;)))))))))))))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

Ciekawa jestem ile kobiet w ciąży pali i ukrywa się z tym... To jest szkodliwe dla dorosłego człowieka a co dopiero dla maleńkiego, nienarodzonego dziecka... Ja to wiem, każdy to wie. I co? Jak leżałam w szpitalu to w łaziecne stały babki czekające na poród. Hmm dziwne zjawisko ale prawdziwe. Ostatnio często mam ochotę na papierosa. Nie wiem czemu. Tak jak całą ciążę praktycznie nie paliłam, tak teraz ciągnie mnie jak cholera. Ostatnio zdarzyło mi się ściągnąś kilka buchów i za każdym razem kręci mi się w głowie. To jest każdego indywidualna sprawa czy pali czy nie. Ja ani nie popieram ani nie potępiam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84

Ja niestety pale- max do 5 papierosow dziennie- czasem jest to 5 czasem 0.. Nie lubie siebie za to, wstydze sie tego, ale o paleniu mysle doslownie bez przerwy, wstaje rano, zjem sniadanie, wychodze z pracy- ciagle mysle, zeby zapalic (nie kupuje sobie papierosow bo spalilabym cala paczke, jedynie podkradam Narzeczonemu- czasem uda mi sie wiecej, czasem zero) np dzisiaj spalilam jednego i ciagle sie zastanawiam kiedy on wyjdzie na dluzej niz 5 min zebym mogla zajarac nastepnego.. Glupia jestem, wiem..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

To że ktoś pali nie znaczy że nie kocha swojego dziecka. To jest nałóg. Ten kto palił wie. Niektórzy mają silna wole inni nie i ciężko im rzucić. Jak już napisałam. Ani nie popieram ani nie potępiam. Chociaż widząć dziewczynę z brzuchem idącą po mieście i palącą to mnie razi ten widok. Lepiej mogłaby się schować gdzieś albo w domu palić żeby inni nie widzieli. Przynajmniej ja bym tak zrobiła. I nie chodzi tu o opinie ludzi co by powiedzieli tylko nie wyobrażam sobie iść przez miasto z brzuchem i palić. Chyba by mnie wstyd zjadł. Tak jakbym szła nago albo coś...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983

Ja bym się bała zapalić na ulicy, nawet jakbym paliła to napewno po kryjomu bo społeczeństwo potrafi być bezlitosne. Raz kupowalam fajki mojemu P na stacji kiedy on tankował samochód i do tego co gorsza naszło mnie na colę więc kupiłam sobie to baba tak na mnie patrzyła jakbym była jakąś zbrodniarką, nie odpowiedziała mi dowiedzenia, była niemiła i wyraźnie w szoku.... A propos coli to jest mój największy ciążowy grzech :( i też mam wyrzuty sumienia ale nigdy tak cola mi nie smakowała.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewka30onet

od kąd dowiedziałam się że jestem w ciąży nie palę, słyszałam że powoduje to astme i problemy z płucami u dzidzi, więc wybrałam jego zdrowie gdyż jest dla mnie ważniejsze