Moja starsza spala od urodzenia w swoim lozeczku. Mlodsza natomiast z nami do 2. latek.

I powiem, ze ten drugi wariant byl lepszy. Mialam mala pod bokiem. Dlugo karmilam piersia... wiec bylo mi wygodnie... A i mala byla o wiele spokojniejsza. Nieraz wystarczylo, ze poglaskalam ja po glowce i dalej spala. A skonczyla 2 latka i z dnia na dzien wyprowadzila sie do swojego pokoju, swojego lozeczka.

I co ciekawe, od poczatku zasypiala sama... duzo latwiej niz jej starsza siostra, ktora od urodzenia spala sama w swoim lozeczku.

Takze wg mnie to wcale nie jest karygodne.

Jak bedzie z 3. corcia? Zobaczymy. Mam kolyske, ktory na pewno bedzie stala obok mojego lozka... A jak to bedzie wygladalo w praktyce? Kto wie... :))) 

hmmm...ja sie osobiscie boje ze je przygniote:(( spie roznie ale krece sie masakrycznie no ogolnie sie boje wiec raczej watpie zeby dzidzia z nami spala no chyba zeby strasznie plakala no i oczywiscie ja wtedy bym juz nie usnela bo bym sie bala;/ ehh

hmm. . to moja pierwsza ciaza wiec tak samo niewiem na ile bede stanowcza i wgl jak to bedzie ale wiem ze wolalabym zeby moj synus spal w swoim luzeczku bo ja strasznie sie wierce i kopie wiec za bardzo bym sie bala ryzykowac zeby zasnol przy mnie w luzku ... a jak bedzie musial to ja tez niebede chyba cala noc spac zeby nic sie niestalo :* no nic zobaczymy jak to bedzie... moze jak juz maluszek bedzie kolomnie to bede czujna nawet przez sen.. niewiem .

Sylwiu robisz tak wielkie bledy w swoich odpowiedziach i w tym co piszesz ze az razi w oczy :)

 

tez mam na tym punkcie lekka obsesje ale nie o to tutaj chodzi przeciez;))

rozumiem ze moga wam przeszkadzac moje bledy w pisaniu ale od dziecka mieszkam w londynie i uczeszczam do angielskiej szkoly jest tu duzo polakow to polskiego niekalecze ale pisanie jednak tak :)) wiec chyba rozumiecie .

NO tak Sylwio. Mysle, ze nie powinnas sie przejmowac takimi uwagami. Wazne jest to, co piszesz, a nie ze zdarzaja ci sie bledy. Ja rowniez pewno pisze kope bykow. Niestety tak to jest, gdy mieszka sie dlugo za granica, a przy okazji np. posluguje wylacznie obcym jezykiem (jezykiem danego kraju) to i zdarzaja sie bledy w pisowni.

Mysle, ze jak ktos nie ma sie czego doczepic... doczepi sie byle czego... :) 

Zdecydowanie nie. Może dlatego że widziałam jak moja siostra kładła swojego synka od małego do swojego łóżka i wiem jakie miała później problemy aby go tego oduczyć.

Bardzo bym chciała nie dopuścić do tego aby dziecko spało z nami w łóżku, ale jak to wyjdzie to się okaże. Wiem, że najlepiej dla dziecka no i oczywiście dla nas byłoby gdyby dziecko spało w swoim łóżeczku.

moja mała ma teraz pół roku i od początku śpi z nami w sypialni ale w swoim łóżeczku