OOOOOO to z kotem to dla mnie nowośc hehehehe Pozdrawiam

Ale mnie rozbawiłyście tym kotem <hahaha>.Nigdy tego wcześniej nie słyszałam, ale dobre :).Nawet pisząc ten tekst siedze z kotem na kolanach :D Śmiejemy się z męzem, że w brzuszku mamy syna bo córke już chowamy :).Nasz kot to członek rodziny, który każdą możliwą chwile spędza na mnie :). Na domiar wszystkiego śpi z nami :).

Ja też nie jestem jakaś tam przesądna, ale między "nogami" nigdy nie przechodze z tą różnicą, że nie robie tego od kąd sięgam pamięcią, a nie ze względu na ciąże. Wszystkie te przesądy ciążowe mnie po prostu bawią :)

ksiezniczkam a nie boisz sie troche ??wiem jak to jest jak traktuje sie zwierzatko jak czlonka rodziny ale balabym sie miec go majac  w domu dzidziusia

heheh niektore przesady slysze pierwszy raz heheh dobre :)) Ja nie zwracam uwagi na nie Najbardziej smiac mi sie chce z tych sznurkow bo jak mala byla w brzuszku to dzien w dzien robilam pranie i caly ogrod byl w sznurkach a ja spokojnie pod nimi przechodzilam i mala nie byla w zaden sposob owinieta pepowina Z tym kotem tez niezle hehe a co do urokow to na poczatku przyczepilam czerwona wstazeczke do becika ale jak go wrzucilam do pralki z ta kokardka i wszystko bylo zafarbowane tak odprulam wszystkie kokardki bo stwierdzilam ze to jedna wielka bzdura ktora wiecej szkody mi wyrzadzila :p Jeszcze dobre jest z ta woda jak sie poleje na brzuch heheheh No uwierzcie mi ile razy zmywalam naczynia tyle razy musialam sie przebrac heheh i watpie w to ze mala bedzie alkoholikiem heheh

Najdziwniejszy przesąd jaki ja słyszałam - nie wolno szyc w niedzielę, bo dzidzius bedzie miał zrosniete paluszki!!! O Boze kto to wymysla???

jak nie w niedziele to kiedy?? w tygodniu praca w sobote zakupy to niedziela zostaje zeby posiedziec i poszyc troche hehe Niezle

a slyszalyscie ze jak sie przestraszycie myszy i za cos sie wtedy zlapiecie to dziecko bedzie mialo taka latke (myszke) na ciele jak sie urodzi???

Tak słyszałam. A nawet gorsza wersje. Jak czegokolwiek sie przestraszymy i sie gdzies złapiemy to dziecko bedzie miało łatke. Ale to naturalny odruch, gdy sie człowiek wystraszy wtedy łapie sie za brzuch albo za buzie.

hehehe niemoge ;p to w takim razie moj synus powinien mniec 3 sutki.. bo kota caly czas bralam na rece..

Ksiezniczka- my w domku identycznie traktujemy nasza kicie i on jest czlonkiem rodziny a odkad jest maly w domu to kicior zrobil sie strasznie zazdrosny i mamy masakre w domku a ja chodze wiecznie wystraszona i zanim wyjde np na 5 min z pokoju bez malego do lazienki to dziesiec razy sprawdzam calutenki pokuj czy przypadkiem niema kici w pokoju, naprawde uwazaj ;( ;*

Słyszałam ze koty sa zazdrosne. Ciekawe jak z pieskiem? Bo my mamy pieska w domu:)