« Powrót Następne pytanie »

2012-05-08 20:07

|

Poród i Połóg

Czy planujecie partnera przy porodzie??

Ja zdecydowalam - tak - dodatkowo bedzie jeszcze moja siostra. Ja osobiscie bylam przy porodzie mojego siostrzenca - niesamowite przezycie dziewczyny - teraz bede po tej drugiej stronie :-)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sleepingsun

Mój mąż był przy porodzie i nie wyobrażam sobie innej opcji. To obowiązek faceta być przy kobiecie w chyba najtrudniejszej chwili jej życia. Tym bardziej, że to jego dziecko ma się urodzić. Skoro razem dziecko zrobili, to i razem powinni urodzić. Mogłabym teraz wymienić dziesiątki zalet tego, ale czasu by mi nie starczyło :)
Jednak nigdy w życiu nie zgodziłabym się na matkę, siostrę, czy nawet przyjaciółkę przy porodzie. Dziecko to przede wszystkim sprawa ojca i matki, reszta nie powinna się wtrącać. A facet, który wymięka przy porodzie, to dupek i tyle :))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

Mój partner będzie pomagał przy porodzie, bo zdecydowałam się na domowy zatem tak planuję jak najbardziej , nie ma nic piekniejszego jak przeżywanie takich chwil wspólnie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Nie mam juz co planowac bo dawno mam to za soba, ale rodzilam z mezem - nieoceniony jest partner przy porodzie, zdecydowanie tak!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati888

Zdecydowanie TAK, chce żeby był i wspierał Mnie;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamagosia84

Jak tylko mąż będzie w domu to na pewno tak.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati92

zdecydowanie TAK:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dardana

ja rowniez jestem na tak, aczkolwiek w moim przypadku to nie jest mozliwe, poniewaz tu za granica nie zezwala sie na porody rodzinne w szpitalach panstwowych, jedynie w prywatnych klinikach, ale wtedy oczywiscie placisz dobrych kilka tysiakow euro, tak wiec strasznie wam zazdroszcze dziewczyny :(((((

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
blanka2012

Mnie niestety czeka cesarka.. ale nie zmienilo to naszych planow - oboje bardzo chcemy zeby moj K byl w czasie operacji ze mna. szczerze? nie wyobrazam sobie zeby mialo go tam nie byc...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
motylekninja

Ja tez jestem zdecydowanie na tak, chociz przy dwoch poprzednich go niebylo,czego bardzo zalujemy.Jak rodzilam pierwszego syna to maz byl w trasie, przy drogim mial byc ze mna ale okazalo sie ze dolozyli mi na porodowke dziewczyne i rodzilysmy razem ( masakra jakas )biedny przesiedziel przed sala i czekal, teraz przy trzecim powiedzielismy sobie ze zrobimy wszystko zeby przezyc to razem :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula

tak, przy mnie będzie mąż.