Tak, został wezwany z powodu komplikacji przy porodzie naturalnym, posłał mnie na cc a tam to już wiadomo:)

u mnie było ich nawet 3:P ale dopiero po tym jak męczyłam sie już 28h na sali porodowej i mały był już 2h w kanale rodnym to przyszli, znieczulili krocze, nacięli, vacum zrobili i Pawełka wyciągnęli, później uśpili mnie, wyczyszczyli, zaszyli i koniec.

Dziewczyny dziękuję za Wasze odpowiedzi. Usłyszałam jakiś czas temu kilka opinii, że lekarz pojawił się dopiero po narodzinach żeby zbadać dziecko i zastanawiałam się czy to możliwe.

mimo, iż mialam szybki poród, to lekarzy było dwóch, ale czemu to do tej pory sie nie dowiedzialam, chyba cos z tetnem bylo nie tak, bo tak na ogol to same polozne przyjmuja porod