« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien
luthien

2015-06-17 18:05

|

Pozostałe

Czy połóg był dla Ciebie trudnym okresem?

W pierwszej ciąży obawiałam się tylko porodu, myślałam żeby tylko urodzić i będzie "z głowy". A się okazało, że nie jest tak kolorowo i po porodzie nadal boli brzuch, bo macica się obkurcza, bolą cycki, boli krocze i szwy na nim, ciężko wstać i usiąść... Poza tym byłam kompletnie rozchwiana emocjonalnie, płakałam dużo. Co prawda w moim przypadku trwało to dosyć krótko, po tygodniu wróciło prawie wszystko do normy, ale jednak... Teraz martwię się nie tylko bólem porodowym, ale też tym jak będę dochodzić do siebie po ;/


58.06%
TAK
41.94%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

Było strasznie ale tylko z powodu powikłan po porodowych

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patusiaxd
po drugim porodzie było o niebo lepiej ,tylko w szpitalu bardzo bolał mnie brzuch miałam skurcze gorsze od porodowych dali mi leki przeciwbólowe i było ok.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kukurydziana88
Polig trwal 2 tyg i przeszlam go dosc lekko
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Pewnie przez infekcje rany krocza i rozejscie sie szwow ....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24
Było lepiej niż to sobie wyobrażałam
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426

wahania nastrojów, ból rany mega mega mega, siadanie na biodrze to mi dokuczało trochę, a najgorszy okres trwał dwa miesiące po przez okropne hemoroidy i zaparcia, dochodziła do tego, że nie mogłam chodzic i siedzieć a czułam tylko pulsujący ból, lewatywy i wogle ;/ to mi zabrało całą radośc z  pierwszych wspólnych dni ;(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Moj trudny czas zaczal sie z wejsciem na porodowke. Najpierw cala noc skurcze a i tak skonczylo sie cc. Potem dostalam krwotoku z drog rodnych musieli mnieoperowac walczylam o zycie. Nie mohlam dluho wstawac nie przynosili mi malego na sale o wszystkie info o nim musialam sie prosic wpadlalm w depresje i wogole... yo wszystko mnie tak przygniotlo ze to co mialobyc najwspanialszym czasem bo pojawil sie moj syn stalo sie koszmarem... i trwalo to jeszcze badzo dlugo dluzej niz przecietny polog trwa...bylo bardzo ciezko bardzo dlugo dochodzilam do siebie . Po dopiero 3mcach zaczelam normalnie funcjonowac.. a mimo yego nie boje sie kolejnego porodu i tak bede maiala cc nie moge rodzic sn gdybym juz miala byc w ciazy.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ancia415

po Sami tak Kubie nie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
Ja tez niexwspominam za dobrze pierwszych 2 tugodni.... gojenie sie rany szwy, niemoglam siedziec wszystki bolalo czulam jelita bardzo mocno ,niemoglam dojsc do siebie czulam sie mega wyczerpana...a wiecOrem jak sie kladlam w sumie dosc pozno to jeszcze piersi dokuczaly wieczne zimne poty...smutno mi bylo i niechcialam nikogo widziec nie bylam wstanie nic ogarnac...mam nadzieje ze tym razeb bedzie lepiej bo niewiem jak przy drugim dziecku sie ogarne tak szybko...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

ale nie fizycznie tylko psychicznie

Twój komentarz