Potrafię ale bardzo nie lubie ich robic i sama w ogole nie lubie nalesnikow. Nigdy ich nie jem, jedynie dla dziecka.

Też zrobiłam pierwszy raz dopiero jakiś rok temu :P

uwielbiam ale nie umiem robic, juz nawet nie próbuje bo mnie to denerwuje ze mi nie wychodza :P mąż zawsze robi :)

haha myslalam ze tylko ja taka "dziwna jestem" mam 26 lat i dopiero niedawno pierwszy raz zrobilam, bo moje dziecko uwiebilam i mąż tez, wiec robie im, a sama zjem jednego na deser :P

Potrafię robić naleśniki jakoś od 14go roku życia ;-) od małego czuje zamiłowanie do gotowania :-D

Robiłam kilka razy i jakieś koślawe mi wychodzą :P

Ja robię hamerykańskie, takie małe i grube bo mi bardziej smakują :P no i Marcelowi takiego łatwiej zjeść, niż tego klasycznego. 

Halunia - ja do 18 roku życia potrafiłam ugotować sobie makaron i podgrzać sos ze słoika, nawet tego z torebki nie ogarniałam haha. teraz jak mam przepis to zrobię praktycznie wszystko, a tak mi wróżyli że mój mąż przy mnie z głodu umrze 

Umiem i mogłabym jeść codziennie

Nigdy nie probowalam ich robic, ale chyba nie umiem. Slodkosciami typu nalesniki, gofry, placuszki, ciasta zajmuje sie tylko Maz - umie piec i to smacznie, ja mam do tego dwie lewe rece.... Obiady tak, robie, ale nie desery..

moj facet robi, wiec nie musze i nie robię ;)