« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xdariax
xdariax

2014-01-14 20:39

|

Noworodki

Czy pozwalać kotu spać w łóżeczku dla dziecka?

Rozłożyłam już łóżeczko dla małej, jednak moja kotka ciągle tam śpi. Czy pozwalać jej na to? Czy po porodzie kot będzie mógł spac przy dziecku? Jak nauczyć kota tego,że dziecko będzie ponad nim??

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sativa

Wypierdol go od razu i nie pozwól mu tam wchodzić, zobaczysz jaki kot będzie zazdrosny jak przyjdziesz z dzieckiem do domu. Mój chciał ocipieć. Bałam się, że zrobi dziecku krzywdę, co prawda nie zrobił ( bo miałam go cały czas na oku ), ale wiesz co zauważyłam? Że kot myślał, że to dla niego jest to łóżeczko.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwiag

Ja bym nie pozwoliła, musi się nauczyć od początku że to nie jego miejsce. Jak urodzi się dzidzia, może zrozumie że jest na drugim planie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xdariax

Wypierdol go od razu i nie pozwól mu tam wchodzić, zobaczysz jaki kot będzie zazdrosny jak przyjdziesz z dzieckiem do domu. Mój chciał ocipieć. Bałam się, że zrobi dziecku krzywdę, co prawda nie zrobił ( bo miałam go cały czas na oku ), ale wiesz co zauważyłam? Że kot myślał, że to dla niego jest to łóżeczko.
A jak ją zniechęcić ?? jak zrobić tak,by wiedziała,że nie wolno jej tam wchodzić?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
najdzela

Ja bym mimo wszystko nie pozwoliła. Jak jade do rodziców ( a oni mają kota) to nie pozwalam żebym kład się w foteliku czy we wózku.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo

Wypierdziel kota i to już. Mało czasu na naukę gdzie może wchodzić a gdzie nie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sativa

Wypierdol go od razu i nie pozwól mu tam wchodzić, zobaczysz jaki kot będzie zazdrosny jak przyjdziesz z dzieckiem do domu. Mój chciał ocipieć. Bałam się, że zrobi dziecku krzywdę, co prawda nie zrobił ( bo miałam go cały czas na oku ), ale wiesz co zauważyłam? Że kot myślał, że to dla niego jest to łóżeczko.
A jak ją zniechęcić ?? jak zrobić tak,by wiedziała,że nie wolno jej tam wchodzić?
Wypierdalać ją za każdym razem i psikać dezodorantem w pyszczek albo spryskiwaczem z wodą perfumowaną.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sativa

Kiedyś prasowałam, Filip spał u siebie w łóżeczku. Odwróciłam się po jakimś czasie, a tu kot śpi koło dziecka. Pełno sierści i innych paści. Myślałam, że go zamorduje. Do wózka wkładałam folię przeciwdeszczową i tam kocur spał albo w koszyku pod wozem :p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym

moje koty też parę razy wlazły, dostały przez łeb i się nauczyły. ale koty mają to do siebie, że jak cię nie będzie w pobliżu - i tak tam wlezą dlatego najlepiej zamykać pokój z łóżeczkiem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983

Nie pozwalaj mu na spanie w lozeczku nawet jak dziecka w nim nie ma,bo później bedziesz miala mega problem żeby honor tego oduczyc. Zwierzęta są bardzo zazdrosne na początku i trzeba bardzo uważać. Moj kot to typowy domowy pieszczoch najchętniej w ogole nie schodzilby z kolan,lazi krok w krok jak pies i jak pojawila się corka to na początku był bardzo zazdrosny,wielokroetnie próbował wskakiwac do wózka,jak tylko zobaczył że nikt nie widzi to wchodził do lozeczka ale kilka razy dostał lanie i w końcu zrozumiał że to miejsce dla dzoecka a nie dla niego.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Moja kotka też była święcie przekonana, że to dla niej łóżeczko rozstawiliśmy. ;) Po prostu trzeba za każdym razem wyganiać kota i w końcu się nauczy. Słyszałam gdzieś, że koty nie lubią zapachu cytrusów i można natrzeć mebel skórką od cytryny np. ;) Ale sama tego nie musiałam stosować. Kotka wie, że nie może i *uj. ;) Przecież mogłaby przez sen podrapać dziecko albo położyć się tak,że przydusić. Co innego w dzień, jak Mała drzemkę ma u mnie na łóżku, to kotka zawsze śpi jej w nogach i w innych sytuacjach też jej pilnuje. :) Ale mam to na oku zawsze, bo zwierzę, to tylko zwierzę i nigdy nie przewidzimy jak się zachowa. ;) Zwłaszcza, że nowy członek rodziny często jest zagrożeniem dla dotychczasowej pozycji rozpieszczanego domownika. ;)