« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolajnp88
karolajnp88

2014-03-05 11:37

|

Poród i Połóg

Czy przed cesarskim cięciem jest możliwość dostania czegoś na uspokojenie?

j.w

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolajnp88

wolalabym, zeby np wody mi odeszly i musieli by zrobic ta cesarke z zaskoczenia

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolajnp88

Ale chodź Ci o czas przed samym zabiegiem? Czy już teraz coś byś chciała łykać bo się martwisz?
przed zabiegiem...teraz jakos jeszcze wytrzymam. Meliske sobie pije
Przed samym zabiegiem to musisz już z lekarzem ustalić, bo planowana cc to nadczo i chyba lepiej nic nie łykać. A swoją drogą to nie masz czego się bać, cc nie jest straszne. Ja jeszcze tego samego dnia smigalam po korytarzu, pielęgniarki się śmiały ze mi spieszno do domu, byłam pod prysznicem i wogole było ok.
no to super. Tez bym tak chciala. A wiem, ze noc wczesniej bedzie nieprzespana. Boje sie ze cos nie tak pojdzie;(
Nie martw się :) Ty masz planowana i masz możliwość pogadać jeszcze ze swoim ginem, ja po 12 godz meczenia się sn trafiłam na stół, musieli mnie uśpić bo problem mieli z moim kręgosłupem. I nikt mi nic nie tłumaczył. Ale moment i było po wszystkim. Naprawdę będzie wszystko dobrze, dziecko Cie zmotywuje :)
no wiem, to jedyna rzecz, przez ktora jakos sie trzymam i wiem ze to nieuniknione.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kalasia

Cesarkę miałam zaplanowaną na 8.30 rano, przed snem położne polały mi Neospazminy - spałam jak zabita. Jak poprosisz to na pewno coś dostaniesz, ale raczej nie przed samym cięciem.
Ty lezalas w szpitalu wczesniej, a ja mam cesarke na 17 i mam pewnie byc gdzies na 8 rano. Pewnie zostanie mi tylko melisa. A tak sie boje;(
Leżałam wcześniej - 3 tygodnie :/ Zapytaj swojego lekarza, może on coś poradzi. Wiem,że się stresujesz, ja też przeżywałam. A czego się boisz konkretnie? Samej operacji czy ogółu?
operacji:( no i ogolnie chyba wszystkiego. Ze cos pojdzie nie tak, czy dziecko zdrowe bedzie na pewno. Chce zeby juz byla z nami, a tak sie boje tej cesarki. Z drugiej strony wiem, ze jakbym miala rodzic sn to tez bym to przezywala. Taka emocjonalna osoba ze mnie
Rozumiem Cię bardzo dobrze - ja byłam strzępkiem nerwów jak dowiedziałam się o cc. Ale z perspektywy czasu wiem,że przesadzałam :) Cesarka nie jest taka zła. Przy sn męczysz się podczas, po cesarce po :)Z dzidziusiem n pewno wszystko będzie w porządku :) Staraj się dużo spać i odpoczywać i zbierać siły na opiekę nad maleństwem :*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolajnp88

Cesarkę miałam zaplanowaną na 8.30 rano, przed snem położne polały mi Neospazminy - spałam jak zabita. Jak poprosisz to na pewno coś dostaniesz, ale raczej nie przed samym cięciem.
Ty lezalas w szpitalu wczesniej, a ja mam cesarke na 17 i mam pewnie byc gdzies na 8 rano. Pewnie zostanie mi tylko melisa. A tak sie boje;(
Leżałam wcześniej - 3 tygodnie :/ Zapytaj swojego lekarza, może on coś poradzi. Wiem,że się stresujesz, ja też przeżywałam. A czego się boisz konkretnie? Samej operacji czy ogółu?
operacji:( no i ogolnie chyba wszystkiego. Ze cos pojdzie nie tak, czy dziecko zdrowe bedzie na pewno. Chce zeby juz byla z nami, a tak sie boje tej cesarki. Z drugiej strony wiem, ze jakbym miala rodzic sn to tez bym to przezywala. Taka emocjonalna osoba ze mnie
Rozumiem Cię bardzo dobrze - ja byłam strzępkiem nerwów jak dowiedziałam się o cc. Ale z perspektywy czasu wiem,że przesadzałam :) Cesarka nie jest taka zła. Przy sn męczysz się podczas, po cesarce po :)Z dzidziusiem n pewno wszystko będzie w porządku :) Staraj się dużo spać i odpoczywać i zbierać siły na opiekę nad maleństwem :*
wiem, ze jak juz ja wyjma to bedzie dobrze:) musze to przezyc:) ale dzisiaj mam jakiegos dolka, ciagle placze. Dziekuje za rady

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marysia13

Ale chodź Ci o czas przed samym zabiegiem? Czy już teraz coś byś chciała łykać bo się martwisz?
przed zabiegiem...teraz jakos jeszcze wytrzymam. Meliske sobie pije
Przed samym zabiegiem to musisz już z lekarzem ustalić, bo planowana cc to nadczo i chyba lepiej nic nie łykać. A swoją drogą to nie masz czego się bać, cc nie jest straszne. Ja jeszcze tego samego dnia smigalam po korytarzu, pielęgniarki się śmiały ze mi spieszno do domu, byłam pod prysznicem i wogole było ok.
no to super. Tez bym tak chciala. A wiem, ze noc wczesniej bedzie nieprzespana. Boje sie ze cos nie tak pojdzie;(
Nie martw się :) Ty masz planowana i masz możliwość pogadać jeszcze ze swoim ginem, ja po 12 godz meczenia się sn trafiłam na stół, musieli mnie uśpić bo problem mieli z moim kręgosłupem. I nikt mi nic nie tłumaczył. Ale moment i było po wszystkim. Naprawdę będzie wszystko dobrze, dziecko Cie zmotywuje :)
no wiem, to jedyna rzecz, przez ktora jakos sie trzymam i wiem ze to nieuniknione.
Wybierz się na zakupy, może kino, dobra kolacja i wypij sobie karmi, postaraj się nie stresować i odpocząć bo później juz nie będzie czasu na leżenie i przyjemności :)))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kalasia

Cesarkę miałam zaplanowaną na 8.30 rano, przed snem położne polały mi Neospazminy - spałam jak zabita. Jak poprosisz to na pewno coś dostaniesz, ale raczej nie przed samym cięciem.
Ty lezalas w szpitalu wczesniej, a ja mam cesarke na 17 i mam pewnie byc gdzies na 8 rano. Pewnie zostanie mi tylko melisa. A tak sie boje;(
Leżałam wcześniej - 3 tygodnie :/ Zapytaj swojego lekarza, może on coś poradzi. Wiem,że się stresujesz, ja też przeżywałam. A czego się boisz konkretnie? Samej operacji czy ogółu?
operacji:( no i ogolnie chyba wszystkiego. Ze cos pojdzie nie tak, czy dziecko zdrowe bedzie na pewno. Chce zeby juz byla z nami, a tak sie boje tej cesarki. Z drugiej strony wiem, ze jakbym miala rodzic sn to tez bym to przezywala. Taka emocjonalna osoba ze mnie
Rozumiem Cię bardzo dobrze - ja byłam strzępkiem nerwów jak dowiedziałam się o cc. Ale z perspektywy czasu wiem,że przesadzałam :) Cesarka nie jest taka zła. Przy sn męczysz się podczas, po cesarce po :)Z dzidziusiem n pewno wszystko będzie w porządku :) Staraj się dużo spać i odpoczywać i zbierać siły na opiekę nad maleństwem :*
wiem, ze jak juz ja wyjma to bedzie dobrze:) musze to przezyc:) ale dzisiaj mam jakiegos dolka, ciagle placze. Dziekuje za rady
To hormony :) Trzymaj się, a ja trzymam kciuki,żeby wszystko poszło dobrze :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolajnp88

Ale chodź Ci o czas przed samym zabiegiem? Czy już teraz coś byś chciała łykać bo się martwisz?
przed zabiegiem...teraz jakos jeszcze wytrzymam. Meliske sobie pije
Przed samym zabiegiem to musisz już z lekarzem ustalić, bo planowana cc to nadczo i chyba lepiej nic nie łykać. A swoją drogą to nie masz czego się bać, cc nie jest straszne. Ja jeszcze tego samego dnia smigalam po korytarzu, pielęgniarki się śmiały ze mi spieszno do domu, byłam pod prysznicem i wogole było ok.
no to super. Tez bym tak chciala. A wiem, ze noc wczesniej bedzie nieprzespana. Boje sie ze cos nie tak pojdzie;(
Nie martw się :) Ty masz planowana i masz możliwość pogadać jeszcze ze swoim ginem, ja po 12 godz meczenia się sn trafiłam na stół, musieli mnie uśpić bo problem mieli z moim kręgosłupem. I nikt mi nic nie tłumaczył. Ale moment i było po wszystkim. Naprawdę będzie wszystko dobrze, dziecko Cie zmotywuje :)
no wiem, to jedyna rzecz, przez ktora jakos sie trzymam i wiem ze to nieuniknione.
Wybierz się na zakupy, może kino, dobra kolacja i wypij sobie karmi, postaraj się nie stresować i odpocząć bo później juz nie będzie czasu na leżenie i przyjemności :)))
mozna pic karmi? slyszalam ze dobrze wplywa na laktacje, ale po porodzie...;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolajnp88

Cesarkę miałam zaplanowaną na 8.30 rano, przed snem położne polały mi Neospazminy - spałam jak zabita. Jak poprosisz to na pewno coś dostaniesz, ale raczej nie przed samym cięciem.
Ty lezalas w szpitalu wczesniej, a ja mam cesarke na 17 i mam pewnie byc gdzies na 8 rano. Pewnie zostanie mi tylko melisa. A tak sie boje;(
Leżałam wcześniej - 3 tygodnie :/ Zapytaj swojego lekarza, może on coś poradzi. Wiem,że się stresujesz, ja też przeżywałam. A czego się boisz konkretnie? Samej operacji czy ogółu?
operacji:( no i ogolnie chyba wszystkiego. Ze cos pojdzie nie tak, czy dziecko zdrowe bedzie na pewno. Chce zeby juz byla z nami, a tak sie boje tej cesarki. Z drugiej strony wiem, ze jakbym miala rodzic sn to tez bym to przezywala. Taka emocjonalna osoba ze mnie
Rozumiem Cię bardzo dobrze - ja byłam strzępkiem nerwów jak dowiedziałam się o cc. Ale z perspektywy czasu wiem,że przesadzałam :) Cesarka nie jest taka zła. Przy sn męczysz się podczas, po cesarce po :)Z dzidziusiem n pewno wszystko będzie w porządku :) Staraj się dużo spać i odpoczywać i zbierać siły na opiekę nad maleństwem :*
wiem, ze jak juz ja wyjma to bedzie dobrze:) musze to przezyc:) ale dzisiaj mam jakiegos dolka, ciagle placze. Dziekuje za rady
To hormony :) Trzymaj się, a ja trzymam kciuki,żeby wszystko poszło dobrze :)
dziekuje, ide jutro do lekarza, zobacze co powie. Moze cos sie zaczyna dziac, bo od kilku dni okropne bole krzyzowe i nudnosci, moze przyspieszy ta cesarke. Najpierw mialam miec 2 tygodnie przed terminem. Pozniej zmienila na 17...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kalasia

Ale chodź Ci o czas przed samym zabiegiem? Czy już teraz coś byś chciała łykać bo się martwisz?
przed zabiegiem...teraz jakos jeszcze wytrzymam. Meliske sobie pije
Przed samym zabiegiem to musisz już z lekarzem ustalić, bo planowana cc to nadczo i chyba lepiej nic nie łykać. A swoją drogą to nie masz czego się bać, cc nie jest straszne. Ja jeszcze tego samego dnia smigalam po korytarzu, pielęgniarki się śmiały ze mi spieszno do domu, byłam pod prysznicem i wogole było ok.
no to super. Tez bym tak chciala. A wiem, ze noc wczesniej bedzie nieprzespana. Boje sie ze cos nie tak pojdzie;(
Nie martw się :) Ty masz planowana i masz możliwość pogadać jeszcze ze swoim ginem, ja po 12 godz meczenia się sn trafiłam na stół, musieli mnie uśpić bo problem mieli z moim kręgosłupem. I nikt mi nic nie tłumaczył. Ale moment i było po wszystkim. Naprawdę będzie wszystko dobrze, dziecko Cie zmotywuje :)
no wiem, to jedyna rzecz, przez ktora jakos sie trzymam i wiem ze to nieuniknione.
Wybierz się na zakupy, może kino, dobra kolacja i wypij sobie karmi, postaraj się nie stresować i odpocząć bo później juz nie będzie czasu na leżenie i przyjemności :)))
mozna pic karmi? slyszalam ze dobrze wplywa na laktacje, ale po porodzie...;)
Karmi jest bezalkoholowe więc śmiało możesz walnąć sobie :) Na laktację podobno też pomaga- chociaż ja nie stosowałam :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marysia13

Ale chodź Ci o czas przed samym zabiegiem? Czy już teraz coś byś chciała łykać bo się martwisz?
przed zabiegiem...teraz jakos jeszcze wytrzymam. Meliske sobie pije
Przed samym zabiegiem to musisz już z lekarzem ustalić, bo planowana cc to nadczo i chyba lepiej nic nie łykać. A swoją drogą to nie masz czego się bać, cc nie jest straszne. Ja jeszcze tego samego dnia smigalam po korytarzu, pielęgniarki się śmiały ze mi spieszno do domu, byłam pod prysznicem i wogole było ok.
no to super. Tez bym tak chciala. A wiem, ze noc wczesniej bedzie nieprzespana. Boje sie ze cos nie tak pojdzie;(
Nie martw się :) Ty masz planowana i masz możliwość pogadać jeszcze ze swoim ginem, ja po 12 godz meczenia się sn trafiłam na stół, musieli mnie uśpić bo problem mieli z moim kręgosłupem. I nikt mi nic nie tłumaczył. Ale moment i było po wszystkim. Naprawdę będzie wszystko dobrze, dziecko Cie zmotywuje :)
no wiem, to jedyna rzecz, przez ktora jakos sie trzymam i wiem ze to nieuniknione.
Wybierz się na zakupy, może kino, dobra kolacja i wypij sobie karmi, postaraj się nie stresować i odpocząć bo później juz nie będzie czasu na leżenie i przyjemności :)))
mozna pic karmi? slyszalam ze dobrze wplywa na laktacje, ale po porodzie...;)
Karmi jest bezalkoholowe więc śmiało możesz walnąć sobie :) Na laktację podobno też pomaga- chociaż ja nie stosowałam :)
Pewnie ze możesz:) wiem ze łatwo się mówi ale odprez się i wypocznij, będzie dobrze i szybko zapomniesz o cc.