po roczku troszkę odpuscilam,wczesniej bardziej się ich trzymalam.

Pół na pół. ;) Patrzyłam na schematy przy przechodzeniu przechodzeniu z samego mleka na inne produkty, ale od paru miesięcy kieruję się bardziej intuicją. ;)

Wabik, miałam dać odpowiedź "pół na pół" w ankiecie

Ja na początku zwracałam uwagę na schematy, co można co nie można, ale jakoś po 6 miesiący zluzowałam majty

my mamy AZS i nie wiadomo co uczula, więc się nie kieruje - mały na nic nie może sobie pozwolić - biedne to moje dziecko - ostatnio nawet bułki czy biszkopcika nie może dostać :(

Marsylianka, to smutneNie miałam pojęcia,że przy AZS trzeba stosować dietę

Ja się nie kieruje tylko podanym proporcjom bo po prostu moja córka nie jest w stanie tyle zjeść. Ma 6,5 miesiąca i waży 6.300 więc ilościowo nie ma takiej możliwości, ale jeśli chodzi o rodzaj to jak najbardziej.

Cóż, mądrzejsza od tych co układali te schematy raczej nie jestem więc przeskakiwac ich nie powinnam Staram się by wszystko wyglądało tak jak w schematach i dobrze na tym wychodzę

Raczej tak, ale potencjalne alergeny wprowadzamy pozniej. Ala mimo swoicg 12 m-cy od kilku dni dopiero je twarog, a wczoraj pierwszy raz dostała wołowinę. Jeszcze nie jadła całego jajka. Jest na melczku dla dzieci zagrożonych alergią.

Do 12 mż trzymaliśmy się schemató, ale później odpuściłam :)