« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1
szoszanka1

2017-06-20 22:36

|

Uwagi i opinie

Czy rozczulaja was obce dzieci? W sensie czy macie w sobie tą sympatię do dzieci?

Pytam tak z ciekawości. Zazwyczaj spotykam mamy które są skupione tylko na swoich pociechach, ja też taka mama oczywiście jestem, ale od zawsze miałam wielka miłość do wszystkich dzieci, lubię dzieci, lubię z nimi przebywać. Był czas po porodzie że nie poznawalam siebie przez rok draznily mnie dzieci, ale ta miłość wróciła. Jestem taka ciocia przytulanka, choć zawsze zaznaczam szczególną relacje i troskę o córkę. A jak to z wami jest? Lubicie, czy nie lubicie dzieci?

Najlepsza odpowiedź!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

uwielbiam , szczególnie noworodki i takie malusie do kilu miesiecy ;) pewnie mnie kiedys dzieci znienawidza za to że bym chciała calowac i nosic takie maleństwa ;)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

Ja nigdy ze tak powiem nie lubilam dzieci ani ciezarnych bo nie moglam miec swojego a teraz tez zbytnio nie przepadam za dziecmi no poza moim synkiem. Wczesniej moze jedynie lubilam mojego P chrzesnice :) ot jedyne takie dziecko ktore lubilam a ona mnie i do dzis choc juz ma 8 lat i tak nie przybiega bo jest bardzo zazdrosnica. Jej mama miala zakaz brania mojego synka na rece bo zaraz miala fochy. Chyba od czasu jak urodzilam juz mnie az tak bardzo nie lubi ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

To zależy od dziecka, do niektórych mam sympatię a do niektórych nie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

Oj no jasne, że lubię, czasami rozczulają nawet bardziej niż swoje własne, bo jednak swoje znamy od każdej strony, też od tej złej i wkurzającej hehe, a obcy szkrab którego widzę np przez chwilę na placu zabaw i go nie znam to tylko potrafi zachwycić wdziękiem i swoją słodkością i nic więcej ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426

To zależy od dziecka, do niektórych mam sympatię a do niektórych nie.
Ja tak samo :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola

To zależy od dziecka, do niektórych mam sympatię a do niektórych nie.
Ja tak samo :)
Ja również tak mam:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

zanim urodziłam w ogóle dzieci mnie nie wzruszały, a w tej chwili uważam, że wszystkie (obce) dzieci są cudowne, wspaniałe, urocze... tyle, że na jakieś 10 min ;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92

To zależy od dziecka, do niektórych mam sympatię a do niektórych nie.
Mam tak samo :-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia

Uwielbiam dzieci, od zawsze ;) ale są i takie bachory niewychowane że nie żdzierże ich nawet na chwilę ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misiaqlek

Dopóki nie urodziłam drugiego dziecka rozczulały mnie wszystkie bobasy. Chyba dlatego, ze bardzo chciałam miec swojego malucha . Po porodzie mi przeszło

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987

Niekoniecznie przepadałam za dziecmi. Ale.odkad.pojawiła.sie.corka.to.jest dla.mnie.oczkiem w..glowie.a.do.innych dzieci.mam.jakby większą empatię i wrazliwosc choć w dalszym ciągu niekoniecznie