« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycjac
patrycjac

2014-03-12 10:53

|

Niemowlęta

Czy tatusiowe waszych pociech...?

Też was hamują podczas zakupów zabawek ciuszków itp? Bo mój małżonek twierdzi, że chce za dużo małemu kupować... podczas gdy mi tak te zabawki i ciuszki się podobają, że od razu bym je kupiła:D

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mlodamamaaw

niestety tak :) ale czasami oboje nie umiemy sie oprzec. tak juz jest ze moim dzieciom kupilabym wszystko... za to o sobie ostatnio zapominam, ale co tam :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimimi

nie :) Ja sama się hamuje. Nawet wczoraj zajrzał do szafy Małej i powiedział że ma za mało ubranek, wytłumaczyłam mu że zrobimy większe zakupy jak się urodzi, bo jak się okaże że będzie tak duża jak tatuś to rozmiar 56 nie będzie na Nią pasował :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka

niestety tak :D tylko ja akurat się najmniej tym przejmuję

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycjac

tak, moj nic nie pozwala kupic.. nie jestesmy bogaci ale tez mamy za co zyc, jest sknęra durnowatym.. kurtke chcialam kupic to SPYTAL PO CO........................
wszystko co kupuje to kupuje sama jak ide gdzies na zakupy, bo inaczej moje dziecko nic by nie miało.
Ja znowu cały czas słyszę, że jak tak dalej będe szalała to nie zrobimy remontu bo wszystkie oszczędności wydam... A mnie to denerwuje bo może bogaci nie jesteśmy ale biedować też nie biedujemy to czemu mam dziecku nie kupic... masakra

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91

niestety tak :) ale czasami oboje nie umiemy sie oprzec. tak juz jest ze moim dzieciom kupilabym wszystko... za to o sobie ostatnio zapominam, ale co tam :D
Dokładnie tak samo mam. :D Jak teściowa ostatnio dała 100 zł na prezent od niej i teścia dla Wiktorii (mieszkają 400 km od nas, więc rzadko widują Małą) to byłam w siódmym niebie zwiedzając dział dziecięcy. :D Zresztą, zawsze jak idziemy gdzieś na zakupy to MUSZĘ zajrzeć do zabawek, ubranek i tak dalej oraz koniecznie MUSZĘ kupić choć jedną rzecz, bo inaczej byłabym chora. ;P A potem się dziwić, że na nic nie ma miejsca... ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycjac

niestety tak :) ale czasami oboje nie umiemy sie oprzec. tak juz jest ze moim dzieciom kupilabym wszystko... za to o sobie ostatnio zapominam, ale co tam :D
Dokładnie tak samo mam. :D Jak teściowa ostatnio dała 100 zł na prezent od niej i teścia dla Wiktorii (mieszkają 400 km od nas, więc rzadko widują Małą) to byłam w siódmym niebie zwiedzając dział dziecięcy. :D Zresztą, zawsze jak idziemy gdzieś na zakupy to MUSZĘ zajrzeć do zabawek, ubranek i tak dalej oraz koniecznie MUSZĘ kupić choć jedną rzecz, bo inaczej byłabym chora. ;P A potem się dziwić, że na nic nie ma miejsca... ;)
To widzę, że nie tylko ja jestem chora na tym punkcie :D Ja wiem, że mojemu małemu jest obojętnie w czym chodzi ubrany i w tej kwestii mój mąż ma rację, ale ja nie umie się powstrzymać :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia180292

u nas też tak jest , ja chce wszystko małemu kupić na co nas stać oczywiście wszystko jest takie piękne i ubranka i zabawki wolę sobie odmówić a jemu kupić

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ula24

Ja na początku szalałam a teraz widzę, że połowy ubrań nie nosiła, zabawki na strychu bo za dużo i się nie bawiła...dlatego oboje jakoś podeszlismy do tego z rozsądkiem..choć mój mąż ma fioła na punkcie butów i nasza córka ma na każdy sezon po kilka par każdego rodzaju obuwia:)Choć nie powiem, jak mi wpadnie w oko jakiś ciuszek to biorę bez zastanowienia:) a moj mąż jak jest z córką w zabawkowym to zawsze jej kupi to co sobie wybiera:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155

Tak tak, widzę nieraz po minie Męża że mam przestać i się opanować... a tak ciężko nieraz, wiadomo ;P