« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamacwa
mamacwa

2012-08-07 21:35

|

Pozostałe

Czy też jesteście takie...

płaczliwe?Mój D jest za granicą i za każdym razem jak z Nim rozmawiam to płacze mu do słuchawki.Wystarczy że powie jedno słowo które mi nie pasuje a ja becze mu do słuchawki całą rozmowę.A czasem bez powodu mu płacze.I tak się zastanawiam czy to dlatego że za Nim bardzo tęsknię czy to objaw mojej ciąży?:)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czeremcha88

mi sie wydaje , ze tesknota robi swoje ;[
A ciaza i nastroje z nia zwiazane tez pomagaja ;]

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam

Pewnie jedno i drugie,chodz przewaga hormonow,nic nie zrobidz,placz jest zdrowy,ale jemu napewno tez jest przykro widzac cie ciagle zaplakana,wiec opowiadaj mu o tym ze hormony buzuja,zeby sie nie martwil ,ze z toba ok,tylko jakas placzliwa jestes...itd, bo rozlaka dziala i na niego a ze zdwojana sila na ciebie :) trzymaj sie bekso :)))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylkaaaaaaaa

Jak ktoś mnie zdenerwuje to albo dostaje białej gorączki albo zaczynam ryczeć :P bez powodu czasem też płaczę bo akurat mam taką ochotę :P
A u Ciebie tęsknota napewno robi też swoje.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamanasi

czasami tak miałam, jak byłam w ciąży. :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anna89

Już nie tak bardzo , teraz za to jestem agresywna. Ale pewnie jakby mój mąż był za granicą ryczałabym non stop :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kenfuszka

też tak mam czasami bez powodu : /

Mysle, ze to chyba normalne jezeli jest sie w ciazy, ale kiedy minie to nie wiem :(.
Ja mam tak przez caly czas:(
Jest to nawet meczace ...
Zmiana nastroju nastepuje momentalnie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

zapewne jedno i drugie ma na to wpływ.. ogromna tęsknota robi swoje + hormonki ciążowe..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983

Ja w ciąży to tak wyłam... ale tak, że oddychać nie mogłam. Wystarczył byle impuls, np. film dla dzieci, albo dobranocka z dzieciństwa...
Pamiętam jak w telewizji leciały Gumisie a ja wpadłam w taki płacz, że opanować się nie mogłam bo się chyba nakręciłam, że niedlugo moje dziecko będzie oglądać bajkę, którą ja całkiem niedawno kochałam.
Już nie mówię nawet o syutacjach poważnych, na prawdę smutnych, wtedy to w ogóle masakra.
Wszystko przeszło około 2 tygodni po porodzie. I znowu jestem twardą Suczą :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika0209

mam taką samą sytuację , mój w delegacjach , jestem tu praktycznie sama ,bo mam tylko babcie ... wszystko mnie dołuje ...to że inni są szczęśliwi , to że jest gorąco , to że nic nie ma w telewizji ! Płaczę o wszystko !!!!! :(