powiem wam że mnie też już paranoja łapie...ostatnio o niczym innym nie myślę tylko o tym jak ja sobie dam radę i jak to wszystko zniosę...już chciałabym mieć to wszystko za sobą ale niestety trzeba czekać :((

Ja sie tylko martwie o to, zeby dostac znieczulenie no i o lewatywe, zeby za pozno mi nie zrobili :D

Kochana jednak cesarka hahha a ja sie napalam na poród SN ale kurcze obawiam się,że CC mnie nie minie...Szczerze nie boje się jestem tak podniecona,że nareszcie będe miała swoje serduszko w rękach,że o bólu nie myślę....Boje się tylko bariery językowej ale to też jakoś będzie...damy rade nie my pierwsze nie ostatnie....

JA się nie bałam, miałam już tak dośc na końcówce ciąży, że chciałam już tylko urodzic:) Ale rodziłam 7h SN bez znieczulenia i miałam bóle krzyżowe - bolało ale jak teraz o tym mysle to nie było to jakies mega bolesne, u mnie skończyło się cc i fakt, że bóle po cc są o wiele mniejsze niz w trakcie porodu sn, ale minął tydzień ponad a ja eszcze dochodzę do siebie a po sn pewnie bym już smigała z córeczką:)

nie zawsze CC jest terminowe, ja poszłam na rutynowe badania i nagle uslyszalam ze prosze sie przygotowac robimy cesarke bo ciaza zagrozona, wiec nie wiem co gorsze czy ta 1 godzina ze strachem w oczach czy wszystko ok, czemu taka nagla decyzja, czy lepiej sie pomeczyc i urodzic SN

Witam Mam na imię Jowita mam 22 lata:D
Ja tak samo bardzo boje się porodu:(
to mój pierwszy poród będzie i powoli zaczynam panikować:(

ja też czekam xD