Ja bym po pysku dala... co za ku... skad sie biora takie baby... ale chlopak jest fair wobec ciebie skoro ci mowi takie rzeczy. Ale jej bym nie odpuscila za kudly kochana i mowie całkowicie poważanie

Ja przy najbliższej okazji ośmieszyłabym ją przy innych albo i w 4 oczy, a najlepiej przy jej chłopaku. Dałabym do zrozumienia, że o wszystkim wiem i zarówno mnie ona śmieszy jak i mojego chłopaka - zwłaszcza to włażenie do łóżka i informowanie o planach seksualnych ;) Takie lafiryndy bardzo boli, gdy okazuje się, że ktoś nie traktuje ich poważnie, a zwłaszcza gdy ich zachowanie śmieszy obiekt tych zachowań. Powodzenia. Nie martw się, twój chłopak jest rozsądny ;)

nie przesadzasz, ja też bym sie martwiła, chyba nie mogłabym spać po nocach... ty jesteś w ciąży i z brzuchem normalne że nie na wszytko możesz sobie w łóżku pozwolić a tu on gratis dostaje on innej baby????może wierny, może sie nie skusi, ale jak będzie drążyć, krążyć to nie wiadomo.... ja to bym mu codziennie ględziła smutnym głosem : "ale jak będziesz tak daleko to nie zdradzisz mnie z ta pindą? przecież urodzę naszego dzidziusia... nie wybaczyłabym ci tego...nie przeżyłabym...musielibyśmy się rozstać" i tak bym ględziła w kółko. Moj facet mi tak powtarzał jak wyjeżdżał do pracy a ja zostawałam sama, choć jeszcze nie byliśmy małżeństwem... zawsze jak na jakichś imprezkach chodziły mi po głowie głupoty to słyszałam jego słowa w głowie i nie mogłam go zdradzić :)

Uważam że dopóki twój facet o wszystkim ci mówi to nie masz się czym martwić, ale na twoim miejscu jak tylko urodzisz i będziesz mogła tam jechać od razu bym do niego jechała, a jej prosto w twarz (przy jej facecie) bym powiedziała że zachowuję się jak tania dziwka, w dodatku bez honoru i skrupułów próbuję poderwać zajętego faceta i zniszczyć jego rodzinę.

A ja bym jej wszystko wygarnęła i powiedziała co o niej myślę! Miałam podobny przypadek i zwróciłam się prosto do tej panienki. Powiedziałam, że zniszczę jej opinię i związek w którym obecnie była jeśli nie zamknie swojej gęby i nie odwali się od mojego chłopa i poskutkowało tylko, że mój nigdy nie miał z nią mieszkać.

jeżeli twój facet Ci o wszystkim mówi to ja bym się nie martwiła to ewidentnie znaczy że ma ją gdzieś !!! i nie truj mu nie marudź tak jak ktoś ci tu radził bo to jeszcze gorzej facet struty szuka pocieszenia gdzie indziej ! wiadomo mnie by po ścianach nosiło ale dziwie ci sie że tak długo pozwalałaś na takie zachowanie ja bym już dawno lasce buźkę posiniaczyła weź do niej napisz eskę że nie ma co się szykować do łóżka z twoim facetem bo szmaty do podłogi się tam nie zabiera na pewno się zdziwi żę wiesz o temacie a jak by nie odpuściła zadzoniła bym do jej faceta