« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
whiteblackberry
whiteblackberry

2013-04-25 09:32

|

Przebieg ciąży

Czy to powód do zmartwień?

Witam, mam nadzieję, że chociaż tutaj ktoś mi pomoże.
Chodzi o to, że jestem w 5 tc, piersi bolały mnie tylko tydzień i przestały, nie mam kompletnie żadnych objawów ciąży oprócz zaniku miesiączki i zawrotów głowy. Niepokoi mnie to i nie wiem czy wszystko rozwija się tak jak powinno, czy może są to niepokojące objawy?
Boje się, bo już poroniłam pierwsza ciaze w styczniu.
Dodatkowo dziś w nocy obudził mnie silny ból w podbrzuszu, poszłam siku, wróciłam, połóżyłam się w wygodnej pozycji i ból po ok. 2 minutach ustał.
Codziennie odczuwam pobolewania podbrzusza. Na ogół nie są silne, i trwają krótko.
Do ginekologa mam dopiero na za tydzień. Bardzo się martwię, prosze pomóżcie mi, czy któraś tak miała? Czy to jest powód do obaw?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Kazdy ma inne objawy, ja np. w ogole nie mialam nudnosci, inne dziewczyny pisaly ze piersi ich wcale nie bolaly, nie martwiabym sie zbyt wiele bo stres zle wplywa na malenstwo :) A ten bol podbrzusza to jest normalny, powinnas sie martwic tylko jesli nastapi krwawienie:
http://www.biomedical.pl/ciaza/bole-w-podbrzuszu-w-czasie-ciazy-933.html

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulabus

Ja też na początku nie miałam żadnych objawów ciąży i wszystko było dobrze... A podbrzusze bolało mnie również. Będzie dobrze- myśl pozytywnie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylkaaaaaaaa

ja bym na twoim miejscu pchała się drzwiami i oknami do lekarza skoro cie cos niepokoi.
a objawów też nie miałam żadnych. jedynie zgage ale przed ciaza tez miewałam wiec nie brałam tego za objaw ciazy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mna89

Na początek przestań się denerwować.. Nerwy najgorszy doradca ;)Jedynie krwawienia powinny być niepokojące. Ja miałam takie bóle podbrzusza, że dopóki nie wiedziałam, że to ciąża, to brałam leki przeciwbólowe. Dopiero lekarz uspokoił, ze to normalne, bo się 'rozciągasz' ;) W spokoju przeczekaj ten tydzień - nie dźwigaj i się nie przemęczaj, a będzie dobrze ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb

nie musisz mieć żadnych objawów ciąży :)
ja przez pierwszy trymestr czułam ból w podbrzuszu, jakby miesiączkowy i to jest normalne.
jeśli się boisz to zrób test :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak

ja na Twoim miejscu poszłabym jednak szybciej do lekarza.. skoro Cię brzuch boli.. może nic się nie dzieje, ale lepiej sprawdzić dla własnego spokoju. :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
whiteblackberry

Do lekarza niestety nie mam jak pójść wcześniej, bo u mnie przyjmuje tylko w poniedziałki i środy, a dziś mamy już czwartek, a poza tym mam złe wspomnienia z tą lekarką i jeżdże do Wrocławia do lekarki, a do niej zaś są straszne kolejki i najwcześniejszy termin mam właśnie na wtorek (30. kwietnia).
Na bete też nie mam co iść, bo w mojej miejscowości w szpitalu tak się 'sprężają' , że wynik jest dopiero za tydzień :/
Robiłam test 20.kwietnia była bardzo blada druga kreska, powtórzyłam 22.kwietnia była już bardziej wyraźna i zrobiłam wczoraj test to wyszły 2 grube krechy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Do lekarza niestety nie mam jak pójść wcześniej, bo u mnie przyjmuje tylko w poniedziałki i środy, a dziś mamy już czwartek, a poza tym mam złe wspomnienia z tą lekarką i jeżdże do Wrocławia do lekarki, a do niej zaś są straszne kolejki i najwcześniejszy termin mam właśnie na wtorek (30. kwietnia).
Na bete też nie mam co iść, bo w mojej miejscowości w szpitalu tak się 'sprężają' , że wynik jest dopiero za tydzień :/
Robiłam test 20.kwietnia była bardzo blada druga kreska, powtórzyłam 22.kwietnia była już bardziej wyraźna i zrobiłam wczoraj test to wyszły 2 grube krechy.
Spokojnie, jestes w ciazy:) teraz takie lęki bedzisz miec non- stop...ja przec 1. trymestr latalam do toalety co pol h, zeby sprawdzic czy nie krwawie:/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula31

Miałam identycznie i też się martwiłam bo to była moja druga ciąża a pierwszą przechodziłam zupełnie inaczej a w dodatku mój M. miał problem z żołnierzykami więc dodatkowe zmartwienie ale wszystko było w jak najlepszym porządku i teraz mam prawie 2 miesięczną córeczkę.Człowiek potrafi różne rzeczy sobie do głowy wmówić

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka

Do lekarza niestety nie mam jak pójść wcześniej, bo u mnie przyjmuje tylko w poniedziałki i środy, a dziś mamy już czwartek, a poza tym mam złe wspomnienia z tą lekarką i jeżdże do Wrocławia do lekarki, a do niej zaś są straszne kolejki i najwcześniejszy termin mam właśnie na wtorek (30. kwietnia).
Na bete też nie mam co iść, bo w mojej miejscowości w szpitalu tak się 'sprężają' , że wynik jest dopiero za tydzień :/
Robiłam test 20.kwietnia była bardzo blada druga kreska, powtórzyłam 22.kwietnia była już bardziej wyraźna i zrobiłam wczoraj test to wyszły 2 grube krechy.
Spokojnie, jestes w ciazy:) teraz takie lęki bedzisz miec non- stop...ja przec 1. trymestr latalam do toalety co pol h, zeby sprawdzic czy nie krwawie:/
zgadzam sie z agawita. mialam tak samo na poczatku, co chwile do lazienki czy nie krwawie do 12 tc :/ bol podbrzusza jest normalny... staraj sie nie denerwowac, wszystko bedzie dobrze!