« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
whiteblackberry
whiteblackberry

2013-04-25 09:32

|

Przebieg ciąży

Czy to powód do zmartwień?

Witam, mam nadzieję, że chociaż tutaj ktoś mi pomoże.
Chodzi o to, że jestem w 5 tc, piersi bolały mnie tylko tydzień i przestały, nie mam kompletnie żadnych objawów ciąży oprócz zaniku miesiączki i zawrotów głowy. Niepokoi mnie to i nie wiem czy wszystko rozwija się tak jak powinno, czy może są to niepokojące objawy?
Boje się, bo już poroniłam pierwsza ciaze w styczniu.
Dodatkowo dziś w nocy obudził mnie silny ból w podbrzuszu, poszłam siku, wróciłam, połóżyłam się w wygodnej pozycji i ból po ok. 2 minutach ustał.
Codziennie odczuwam pobolewania podbrzusza. Na ogół nie są silne, i trwają krótko.
Do ginekologa mam dopiero na za tydzień. Bardzo się martwię, prosze pomóżcie mi, czy któraś tak miała? Czy to jest powód do obaw?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina95

Co do bólu brzucha to się nie wypowiadam. Ale brak objawów ciąży nie oznacza nic niepokojącego. Szczególnie w tak wczesnej ciąży. Ja się dowiedziałam że jestem będąc w 4tygodniu i nie miałam żadnych objawów chyba do 16tygodnia- właśnie w tym okresie zaczął się robić mały brzuszek i ból plecków i to wszystko. Nie martw się na zapas bo jest to zbędne . Myśl pozytywnie . Życzę powodzenia :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
whiteblackberry

Ok dziewczynki, a w takim razie co z siusianiem?
Nie siusiam jak opętana po pół godziny, tylko tak około co 2. Owszem, ciut częściej niż zazwyczaj ale nie aż tak często. W ciągu dnia może z 6-7 razy siusiam. Ale i tak wydaje mi się, że zmniejszyło mi się to natężenie siusiania od wczoraj.
A no i mam coś takiego tzn takie uczucie, że wysiusiam się, posiedze spokojnie w pracy przy kompie i za jakieś 20 minut czuje nacisk na pęcherz... jakbym znowu chciała ale nie mam sików w sobie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Ok dziewczynki, a w takim razie co z siusianiem?
Nie siusiam jak opętana po pół godziny, tylko tak około co 2. Owszem, ciut częściej niż zazwyczaj ale nie aż tak często. W ciągu dnia może z 6-7 razy siusiam. Ale i tak wydaje mi się, że zmniejszyło mi się to natężenie siusiania od wczoraj.
A no i mam coś takiego tzn takie uczucie, że wysiusiam się, posiedze spokojnie w pracy przy kompie i za jakieś 20 minut czuje nacisk na pęcherz... jakbym znowu chciała ale nie mam sików w sobie.
No bo na tym etapie dziecko jeszcze nie naciska na pecherz bo jest za male, to dopiero pozniej sie zacznie bieganie do WC co po godziny;)