ja smaruje sie kremem nawilzajacym po goleniu , ale szczerez tez sie zdarza ze wlosek gdzies mi sie wrosnie , swedzi jak cholera ;)

Spróbuję tym kremem może coś pomoże....

za często zdecydowanie, jak kolezanka napisała, wypłukujesz naturalną florę.... mydlo biały jeleń pewnie bedzie najlepsze, ja uzywam intimy ale sie przerzuce na mydło bo też cos mi sie przyplątało, tak twierdzi gin, chociaż ja nie czuje :((

Płyn do higieny intymnej biały jeleń i nie ma problemu z infekcjami ale trzeba rozsądnie podchodzić do higieny bo przez częste podmywanie pochwa traci naturalną florę bakteryjną i stąd biorą się częste infekcje.

O matko, ile razy?! Masz nieziemskiego fuksa, że nie męczysz się non stop z grzybicą :/ Przystopuj z tym podmywaniem!

Na podrażnienie po goleniu u mnie pomaga przetarcie skróry tonikiem takim jak do twarzy (omijamy strefy wrażliwe) plus krem nawilżający.

Ja wyznaje taką zasadę, że tylko raz dziennie używam płynu do higieny intymnej a w pozostałych przypadkach używan tylko wody. Chodzi oczywiście o to, żeby nie wypłukiwac nadmiernie flory bakteryjnej. Jesli masz hopla na punkcie higieny i obawiasz sie o zapach, to po kąpieli możesz stosowac provag żel. Zadba o utrzymanie odpowiedniej higieny, własciwy układ flory bakteryjnej i będzie chronił przed infekcjami. Sprawdza się tez przy depilacjach intymnych. Ja go stosowalam tez w ciązy.