Babcia (zmarła) i dziadek (walczy) (oboje rodzice mojej mamy), moja ciocia (zmarła) (siostra mojego taty)

Praktycznie wszystkie kobiety od strony mojej mamy. Teraz moja teściowa ma raka mózgu.

moja prababcia zmarła na raka (dostała od leków na astmę które okazały się rakotwórcze i wycofali je) od mojego dziadka rodzice też umarli na raka

U mnie chorowała mama taty ale udało się jej z nim wygrać.
Zapytałam bo w tamtym tygodniu wieś dalej dziewczyna dowiedziała się ze "może" być chora na raka i się powiesiła. Osierociła 3 małych dzieci. Najmłodszy poszedł do koleżanki mojej siostry już po pogrzebie i zapytał ją czy była na pogrzebie ta odpowiedziała że tak a on na to ja tez byłem była moje siostra ale mamy nie było. Tak mi się przykro zrobiło jak mi Siostra o tym opowiadała. Chłopczyk ma 2 latka.

mój dziadek zmarł na raka mózgu.

prababcia -rak piersi potem rak sie rozniosl na caly organizm
babcia- tez chorowala
to z rodziny mamy
z rodziny ojca to dziadek chorowal na raka

Mama, obie babcie, tesc, niestety duzo osob ciotki :-/

tylko ciocia :( i chyba troche się cieszę że nikt nie umierał na to cholerstwo bo w takim razie mam szanse ze i ja nie umre tak prędko przez ten syf ! pra dziadek zyl 97 lat , dziadzio 77 , babcia co zyje w tym roku 80 lat bedzie miala 2 babcia prawie 70 wiec oby tak dalej szło w naszej rodzinie

Dziadek od strony Ojca zmarł na raka

Dwie ciotki mialy raka piersi , jedna wygraął walkę druga nie ...
W mojej rodzinie raczej przyczyna smierci sa choroby serca , wieńcowa i zawały .