mój po pierwszym szczepieniu dużo spał nie płakał nie miał gorączki nie byl marudny ale po 2 szczepieniu już był bardziej marudny najlepiej zapytaj się jutro lekarza co podać nam poleciła nurofen w czopkach za pierwszym razem połowę czopka a teraz mogłam już dać cały wszystko zależy od kg dziecka na szczęście za pierwszym razem obeszło się bez czopków a za 2 już musiałam mu podać jeden na noc i spokojnie zasnął , ja też byłam przerażona pierwszym szczepieniem na szczęście strach ma wielkie oczy będzie dobrze pozdrawiam ;)

Mojemu Dawidkowi nic nie bylo. Jedyne co to strasznie plakal podczas uklucia ale potem szybko sie uspakajal.

Do tej pory żadnych skutków ubocznych żadnego marudzenia i innych objawów,płaczu mało aby jak igłe pani wbijała

Mojemu Dawidkowi nic nie bylo. Jedyne co to strasznie plakal podczas uklucia ale potem szybko sie uspakajal.

nie nigdy nic .

Ze strachem szliśmy na szczepienia,po drgawkach,odroczylam sama szczepienia,a po pozniej rozłożone w czasie byly...

tylko senna była i tyle, żadnej gorączki, płaczu nic

Szczepiłam szczepionkami refundowanymi, czyli 3 wkłucia za każdym razem. Wszystkie te refundowane przyjął bez żadnych powikłań, popłakał chwilę przy wkłuciu i to tyle. Raz zdecydowałam się na szczepionkę skojarzoną i żałuję, bo po niej był okropnie marudny i gorączkował 2 dni. Nie wspominam źle szczepień.