« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
panciona
panciona

2014-03-28 11:16

|

Pozostałe

Czy wierzysz w Boga? Dlaczego tak? Dlaczego nie?


83.33%
TAK
16.67%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

Niewiem. Mam problem ze sprecyzowaniem dlaczego :D 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20

Wierzę bo w coś trzeba :) no coś musiało się to wziąść z kosmosu nie przyleciało.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sewilka

W Boga raczej tak bo w coś trzeba ale w kościół i księży absolutnie nie i między innymi dlatego mamy ślub tylko cywilny.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx

ani tak, ani nie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
panciona

Ciesze sie z tylu odpowiedzi, tym bardziej ze to pytanie jest nieco intymne.

Do kosciola nie nawiazuje bo to instytucja.

Zastanawiam sie...

Wyobraz sobie, ze jestes w lesie. Calkiem sama. Niczego nie potrzebujesz. Po prostu jestes. Panujaca cisza zabija Twoje mysli, krazace jeszcze wokol rodziny, przyjaciol. Jestes tylko Ty. Nikt wiecej sie nie liczy. Czujesz ze cos sie zaraz wydarzy. Zapada zmrok. Boisz sie. Twoje serce wali coraz mocniej. Zaczynasz odbierac swiat intensywniej niz jeszcze przed chwila. Ta cisza Cie przeraza. Slyszysz jedynie lomot wlasnego serca. Siadasz pod drzewem...

Co robisz? Do kogo sie zwracasz? Kogo wolasz o pomoc?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bogusiam87
nie wiem. ciężko mi powiedzieć.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziecina

Staram się wierzyć bo tak jest łatwiej w życiu,choć czasem mam wątpliwości.Zwłaszcza jak widzę chore czy umierające dzieci...

Twój komentarz