« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szara89
szara89

2014-01-27 22:27

|

Przebieg ciąży

Czy wy też nie dowierzacie/ nie dowierzałyście że niedługo maluszek będzie z wami?

Najpierw nie mogłam uwierzyć, że jestem w ciąży. Jest to moja druga ciąża po wcześniejszych przejściach. Tak chcieliśmy mieć dziecko, że ostatecznie nie uwierzyłam, że ono już rośnie we mnie. Teraz kiedy jestem już w prawie 37 tygodniu nie wierzę, że rozwiązanie tak blisko. Nie wierzę, że maluch może pojawić się w każdej chwili, że będzie tu z nami, nasz wyczekany wymarzony.
Troche to dla mnie śmieszne, najpierw chciałam być w ciąży, zaszłam w ciążę to za nic na świecie nie wierzyłam, że jestem w ciąży, jestem już przy końcówce ciąży i nie wierzę, że synek będzie z nami... takie wpadanie ze skrajności w skrajność :) Często się łapie na tym, że jak coś mu kupuję to nie umiem uwierzyć, że to do MOJEGO dziecka a nie do chrześniaka lub dziecka koleżanki :)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155

Do dziś nie mogę uwierzyć!!! Nieraz patrzę w nocy jak Mała śpi i łapię się na myśli: "Boże, ja już mam Dziecko!"... :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Do dziś nie mogę uwierzyć!!! Nieraz patrzę w nocy jak Mała śpi i łapię się na myśli: "Boże, ja już mam Dziecko!"... :)
o ja tez a Tomek ma 4 latka juz :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155

Do dziś nie mogę uwierzyć!!! Nieraz patrzę w nocy jak Mała śpi i łapię się na myśli: "Boże, ja już mam Dziecko!"... :)
o ja tez a Tomek ma 4 latka juz :)
może to będzie trwać całe życie he he ;P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Do dziś nie mogę uwierzyć!!! Nieraz patrzę w nocy jak Mała śpi i łapię się na myśli: "Boże, ja już mam Dziecko!"... :)
o ja tez a Tomek ma 4 latka juz :)
może to będzie trwać całe życie he he ;P
kwiatuszek a jaka bedzie reakcja na wyprowadzke dziecka z domu ? ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155

Do dziś nie mogę uwierzyć!!! Nieraz patrzę w nocy jak Mała śpi i łapię się na myśli: "Boże, ja już mam Dziecko!"... :)
o ja tez a Tomek ma 4 latka juz :)
może to będzie trwać całe życie he he ;P
kwiatuszek a jaka bedzie reakcja na wyprowadzke dziecka z domu ? ;)
ani nie mów... nie zniosę tego!! może wreszcie zacznę bloga pisać i tam będę przelewać wszystkie swe żale ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91

Pamiętam moją ostatnią (w ciąży) wizytę u gina. Wypisał mi skierowanie do szpitala i powiedział, że mam się zgłosić w dniu terminu. To był 35 tydzień ciąży. Nagle w mojej głowie czerwona lampka "O kurde! To już?! Zaraz będę tulić moją Królewnę?! Wooow!". :D
A potem poród... Byłam święcie przekonana, że przenoszę z dwa tygodnie i nagle dwa dni po terminie dostałam skurczów. Kiedy akcja porodowa trwała uwierzyć nie mogłam w to co się dzieje. :D Jak mi Malutką pokazali moje pierwsze myśli "To naprawdę moje? To moje dziecko? Ja urodziłam?!". :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

tez tak mialam...dlugo nmiemoglam sie z tym oswoic. chociaz bardzo chcialam dzidzie. ;)))przez jakis czas niedocieralo do mnie ze maly jest juiz z nami ale potym co przeszlismy juz wiem, jestem swiadoma ;))dlugo to trwalo..ale w ciazy to do konca niewierzylam .z piwerszym kopniakiem costam zaczelo switac, ale jeszcze nie dokonca ;))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

Do dziś nie mogę uwierzyć!!! Nieraz patrzę w nocy jak Mała śpi i łapię się na myśli: "Boże, ja już mam Dziecko!"... :)
dokładnie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym

Mam DOKŁADNIE tak samo! Chyba nigdy do mnie nie dotrze! I do tego, większość ciężarnych około 38tc chce już wywoływać poród naturalnymi sposobami, dużo chodzą, sprzątają, sekszą się, a ja dziękuję, poczekam :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
godi21

My o drugie dziecko staraliśmy się prawie 3 lata. W momencie, kiedy sobie najbardziej odpuściliśmy okazało się, ze jestem w ciąży :) Poczatek ciąży to był dla mnie zaczarowany czas :) Do teraz.. podczas pobytu w szitalu w polowie stycznia zobaczyłam te wszystkie male noworodki i zdałam siebie sprawę, ze to bedzie tak male dziecko.. Te raczki, paluszki, nosek, usteczka takie malusie.. Nawet powiedziałam do mamy, ze ja zapomniałam o tym, ze to tak male dziecko się urodzi :D A już w ogole jak sobie pomysle, ze ta cudowna chwila może nastapic już za niecale 3 tyg. Boze..zastanawiam się kiedy ten czas zleciał :)