tak , mam wychodne raz w miesiacu , do kumpeli albo siedzimy nad winiaczem albo idziemy "na miasto" tak dla zdrowia psychicznego ;)

Dwa tygodnie temu byłam na koncercie, a wcześniej...? Hmm, z pół roku temu w knajpie na paru piwkach. I tyle od zajścia w ciążę. :P

od urodzenia małej jeszcze nigdzie nie byłam. tylko do sklepu i tyle

Tak. Czasami trzeba pomyslec tylko o sobie :)

Ostatnio co dwa tyg w niedziele jade do siostry na kawe, albo idziemy na miasto zjesc. I co tydz z psem na szkolenie ,bez dziecka,ale z psem za to :-) I teraz zaczelam biegac,wiec tez mam chwile dla siebie. Wymusilam na mezu czas dla siebie, w koncu po tylu miesiacach.

tylko do fryzjera, albo lekarza

wychodzę od czasu do czasu z kuzynką do knajpki na pogaduchy, raz na kilka miesięcy z koleżankami z pracy na drinka, a czasami idę sama na zakupy

Do pracy ;D
a poza tym czasem wychodzę z koleżankami na piwo, ale rzadko- moze raz na 2 m-ce sie zdarza, czasem tez na kolacje slużbowe. No i co jakis czas jade na zakupy sama, na jakies 3- 4 godziny.

Na fitness, 4 razy w tygodniu. I od wczoraj Mąż bardzo mi to wypomina... :(

No jasne. Na zakupy sama jeżdżę często, do koleżanek na kawkę, przed drugą ciążą na balety się czasem chodziło...:) Każdy tego potrzebuje! Po drugiej ciąży, jak urodzę zapisuję się na zumbe albo coś...no i basen. Już postanowiłam:)