Bardziej swoja matke pod niektorymi wzgledami

a ja swoja matke ;) he he :)

Tak z wyglądu i z zachowania bo tak samo bardzo fochaci i nerwowi.

Pod wzgędem wizualnym absolutnie, ale to dlatego, że Mój jest podobny do swojej mamy po prostu, ale charakter tak, zdecydowanie do taty. Taka typowa głowa rodziny się z Niego robi. Mega odpowiedzialny, pracowity, rodzinny, ambitny, stateczny. Czasami ciężko mi uwierzyć, że tak naprawdę to młody facet z Niego, gówniarz :)

Bardziej mamę z charakteru

Niestety tak.ale ja tez jestem zupelnie jak moja mama.... Te same teksty nawet

trochę może ojca charakterem,ale mam nadzieję że to troche zostanie i nie bedzie coraz bardziej go przypominał.

Niestety nie :( Tata mojego męża był super facetem. Za to przypomina swoją matkę co mnie zaczyna martwić

Dzięki Bogu nie... Ja za to swoją matkę bardzo :-o

Nie wiem bo on ojca swojego nie miał(umarł jak był malutki) a tym samym ja go nie poznałam. Ale z czasem trwania naszego małezenstwa przybrał na masie :) z 60 kg skoczył do 85kg. Najlepsze jest to że powiekszył mu się tylko brzuch a tak to jest bardzo proporcjonalny, ja lubie takich misów,nie lubie szczupłych/chudych..