ja nie biorę . :))) dla maleństwa do szpitala biorę tylko pampersy i chusteczki :)

Ja mam zamiar wziąć tylko kocyk.

Co prawda mi sie klocek urodzil, ale rozek bardzo ulatwia przenoszenie dziecka, szczegolnie kiedy matka jeszcze niestabilnie je trzyma , wiadomo-nowa sytuacja i jest strach. A przynajmniej ja go mialam :) Dlatego mi sie sprawdzil w 100%
Poza tym dzieci lubia rozki - ponoc otulenie rozkiem ciasniejsze przypomina im zycie plodowe i czuja sie bezpieczniejsze. Moj odrazu sie w rozku uspokajal.

U nas w szpitalu rożek to konieczność - w domu już mi się nie przydał

Rodzilam w listopadzie,rozek zabralam i to bylo dobre posuniecie.Ja radze zabrac.

u mnie w szpitalu dają rożki ale zastanawiam się czy mu nie zabrać swojego,u nas dla dziecka są wymagane tylko pampersy,chusteczki i linomag .

Ja biorę:)

Mi w szpitalu położna powiedziała żeby nie brać bo oni mają własne. Więc nie biorę. Ale jakby nie mieli na pewno bym zabrała.

Ja nie biorę dlatego, że u mnie w szpitalu dają :)
Ale jeśli Ty musisz zabrać wszystko do Maluszka radziłabym wziąć - na pewno ułatwi podnoszenie Dzidziusia w tych pierwszych dobach :)