« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87
koniczynka87

2016-04-09 11:51

|

Uwagi i opinie

Czy zdecydowałabyś się na drugie dziecko w mojej sytuacji? :)

Od razu zaznaczę, że TAK, chcę mieć drugie dziecko, ale nie mogę zajść. Jednak nie o tym chciałam, spróbuje to zawęzić.

Mieszkam z mężem i 3.5-letnim synkiem na Dolnym Śląsku - moja cała rodzina mieszka na północnym mazowszu (do rodzinki mamy ponad 450 km). Nie mamy tutaj żadnej cioci, babci, sprawdzonej niani itp. Filip jako 18-miesięczne dziecko poszedł po prostu do prywatnego żłobka. W razie jego choroby MUSZĘ brać L4 bo nie mam z kim go zostawić choćby na 30 minut. Kupiliśmy tutaj mieszkanie, oboje mamy stałe i pewne zawody, praca jest i będzie.

Ostatnio w pracy powiedziałam koleżankom, że chciałabym drugie dziecko, mamy już swoje mieszkanko, niczego więcej nam nie brakuje. One były w szoku, że jestem tutaj sama a chcę mieć drugie dziecko, że nie będę miała żadnej pomocy znikąd, że będę więcej chodzić na L4 i w ogóle. Jednym słowem stwierdziły, że byłabym nieodpowiedzialna zachodząc w ciąże.

A Wy tak na sucho, bez emocji co o tym myślicie?

Zdecydowałabyś się w mojej sytuacji na drugie dziecko?


100.00%
TAK
0.00%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Chyba najwiekszy problemem jest wlaśnie to częste L4  w pracy, bo jeśli np. macie kredyt to lepiej by było ta pracę miec i je nie stracic. Tak więc mamy ktore nie pracuja nie maja pelnego wglądu w to jak moze wyglądac taka sytuacja. ja bym wzięla nianie, ale oczywiscie dla niani to tez jest duza odpowiedzialnośc zostac z dzieckiem kiedy jest chore.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kinia23
Ja póki co mam jedno dziecko i też jestem bez pomocy . Nawet mój mąż jest za granicą i jestem kompletnie sama. Ale za jakiś czas zdecyduje się na drugie dziecko :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
najdzela

Z taką sytuacją to nawet bym się nie zastanawiała. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam
Zazdrosnice i tyle. Jak czujesz że chcesz to nie ma się co zastanawiać i kierować opiniami koleżanek.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym

jakby każdy miał czekać na pomoc rodziny z posiadaniem dziecka to byśmy wygineli :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
smerfus008

Ja mam piecioro i radzimy sobie z mężem bez niczyjej pomocy najważniejsze to dobra organizacja.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
antossia

Jeżeli macie stabilną sytuację finansową i macie mieszakanie to poradzicie sobie. :)

Twój komentarz