« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycjac
patrycjac

2014-03-25 19:18

|

Pozostałe

Czy zła ze mnie żona czy też tak macie?

Dziś mój mąż wyszedł po 6rano a wróci z pracy po 20, normalnie powinien pracować do godziny 15-17 w dodatku dziecko chore (mąż zaraził) marudne ja już wykończona więc nakrzyczałam na niego, że ma zamiar tak późno wrócić z roboty, czy jestem okropna ? czy wy też byście się zdenerwowały na moim miejscu ?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

Ja mam też takie głupie myślenie, ale pomyśl sobie czy na niego nakrzyczysz jak Ci da wypłatę ;P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycjac

No mi też właśnie o to chodzi że jakbym sama nie zadzwoniła to bym nie wiedziała gdzie on sie podziewa, w dodatku niestety takie realia ale wcale dużo więcej wypłaty nie przyniesie z tego powodu że został w pracy więc wole 100zł mniej ale żeby synek go widywał.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czywciazy

A byłabys zadowolona jakby rzucił prace ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycjac

A byłabys zadowolona jakby rzucił prace ?
wiadome, że nie no ale skoro on ma nie widzieć dziecka to równie dobrze może jeździć na tirach i zarabiać więcej.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czywciazy

Myslę , że mialaś po prostu zły dzień i musialas na kims się wyzyć i padło na męża .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
darianka

No mi też właśnie o to chodzi że jakbym sama nie zadzwoniła to bym nie wiedziała gdzie on sie podziewa, w dodatku niestety takie realia ale wcale dużo więcej wypłaty nie przyniesie z tego powodu że został w pracy więc wole 100zł mniej ale żeby synek go widywał.
byłabym zła na pewno:)
jeżeli by nie zadzwonił i nie powiedział, że wróci później z roboty to bym była wkur... na maxa.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka

Tez zawsze zloszcze sie strasznie na meza jak mi dzwoni ze zostaje 12h w pracy...wiem ze nie powinnam bo przeciez robi to dla nas ale wole jak jest ze mna ;p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
0owl0

Zdenerwowalabym sie, ale ja to jestem zolza przeokrutna. I to glupie z mojej strony, ze tak samolubnie mysle. Wydaje mi sie, ze praca dla mezczyzn jest bardzo wazna i daje im poczucie, ze w ten sposob dbaja o swoja rodzine, takze nie powinnysmy sie o to spinac. W koncu oni robia to dla nas i nie sa w stanie pojac ze kobieta czeka na tego swojego faceta jak na wybawienie. :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycja1986

Moj tez tak długo pracuje, jestem z małą cały dzien sama. Ostatnimi czasy moja malutka płacze jak maz chce ja wziąć na ręce:( po prostu za mało go widzi, cóż takie czasy, praca i praca.....