mój syn będzie miał rodziców dwoch różnych narodowości. Co prawda pierwzse imię bedzie muzułmańskie ale już drugie jak pisałam wyżej tradycyjne polskie. Ale jeśli mielibyśmy w przyszłości drugiego syna to dałabym mu na imię właśnie Staś. A to że niby nie pasuje do nazwiska to dla mnie nie problem, moje imię też nie psauje do nazwiska, które mam po mężu.

inesita121-Jesli masz taka wole to pewnie,my jednak zdecydowalismy,ze niezaleznie czy bedziemy miec jeszcze jakies dziecko czy nie to jednak,zadne z naszych dzieci nie bedzie mialo ani typowo polskiego,ani typowo zadnego innego :)

A co do mojego imienia to mam na imie Monika wiec generalnie uniwersalne imie, ktore chyba z kazdym nazwiskiem by sie zgralo :)

Wazne jest dla mnie to,ze synek bedzie czestym goscie po za granicami kraju (w planach nawet przeprowadzka,ale do zadnego z krajow, w ktorym bedzie goscic) wiec absolutnie jestem zadowolona i 100%przekonana,ze nie chcialabym robic jego zagranicznym kolegom ani synkowi klopotu z wymawianiem polskiego imienia (tak samo indyjskiego).

Moj tata od kilku lat mieszka w Irlandii i ma na imie Andrzej, nie znam (tym bardziej tata) obcokrajowca, ktory by wymowil to imie ;) Dlatego wszyscy mowia do niego Enrdiu :D (czego moj tata nie znosi, ale co ma zrobic ;))

Ja niczym sie nie kierowalam , poprostu to imie mi sie podobalo. A po drugie imie to tez bylo po polsku i po angielsku co jest latwe do wymiowienia i nie beda przekrecac.

musi się nam podobać a czy komuś innemu się podoba czy też nie to bez różnicy, czy jest też często dawanym imieniem też bez róznicy po prostu musi sie imie podobać no i myślę-by nie przeszkadzało dziecku w dalszej przyszłości...im bardziej wymyślne imię tym gorzej dla bobaska