Witajcie dziewczyny, prosze Was o rade bo juz sama nie wiem co mam robić, miesiąc temu urodziłam córeczke (wcześniaka) długi czas,prawie ponad 3 tyg. była w inkubatorze,kiedy ja wyciagneli wszystko wydawało sie juz byc ok!!! mogłam ja karmić,przewijać... ale szybko pojawiły sie problemy,jak to z wcześniakami,trzeba duzo cierpliwości do niej i wogóle. Ja to rozumiem i byłam na szykowana na to wszystko, na to że po wyjsciu bedziemy musiały odwiedzic serie lekarzy, że rechabilitacja nas czeka,ale z kazdym dniem jest bliżej wypisu a ja wiem że sobie nie poradze,na razie mieszkam u mamy bo jest blizej szpitala,ale nie chce tu być,nikt mnie tu nie rozumie co ja czuje że przez miesiac prawie nie miałam córki że kiedy inne kobiey leżały z dziecmi na sali ja musiała chodzic do malej i patrzec na nia jak jest karmiona przez sąde.Wczoraj mi lekarz powiedzial że po USG wyszło że ma Torbiel jesli sie ni myle i asymetrie,malo tego to rozszerzone kielichy miedniczkowe. Nie wiem jak mam się nia zając zeby jej krzywdy nie zrobić,ona jest taka malutka :( jak ja karmic żeby zjadła......nic!!! nic nie wiem!!! tak bym chciała żeby mnie ktos przytulił,pocieszył,jestem z tym sama nikt mi pomóc nie chce :(:(:(:(:(:(:(:( czy któraś z mam miała może wcześniaka i może mi doradzić!!! proszę Was o rade bo ja nie mam na kogo liczyć. I czy lepiej wrócić do domu z męzam i dzieckiem czy byc u mamy i słuchac jej "dobrych rad" że wszystko robie żle a powinnam inaczej.
Odpowiedzi
2012-07-18 11:19:47
Do domu do męza moim zdaniem on jest ojcem a ty jego zona :)dziadki mogo zawsze brzyjechac w odwiedziny ,a to ze sie boisz to ja tez sie balam tez moj synus byl w inkubatorze ale 3 dni i karmilam piersia tam chodzilam jak wolali do karmienia . rece mi sie trzesly jak go mialam poglaskac po puliczku tak sie balam ze cos zrobie mu, jak mi powiedziano ze dostane go na pokoj to wpadlam w panike bo nie mialam pojecia o przewijaniu takiego malenstwa trzymaniu , a jak juz wypisali mnie do domu to czulam sie lepiej bo maz byl i sie zajmowal pomagal juz sie nie balam ze ktos mi na rece patrzy ze cos zle robie w mezu jest duze wsparcie wiec mieszkaj u meza bo to cudne chwile wspolne noce z malenstwem , babcie moga na weekend przyjechac na noc zajac sie zebyscie odespali noc odciagnoc mleczko i chociaz jedna noc przespac, bedzie dobrze w domu z mezem zobaczysz
2012-07-18 11:50:41
Wróć do męża do swojego domu, samo to juz wiele zmieni i nie stresuj sie tak bardzo, zadzwoń po położna i z nią pogadaj, a ona na pewno Ci tez pomoże. Nie łam się, jak to mówi moja chrzestna cycki do góry, usmiech i do porzodu!!!
Trzymam kciuki
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży