« Powrót Następne pytanie »

2010-09-01 19:00

|

Pozostałe

Detektor tętna płodu

Moje drogie mamcie, właśnie zamówiłam takie cacuszko:) Czy,któraś z was posiada taki sprzęcior?? Jak działa i czy rzeczywiście opłaca się go kupić? Ja zamówiłam z uwagi na to, że jestem panikara, i już nie raz byłam o krok do pojechania na izbę bo malutka się nie ruszała..
podaje linka -

http://www.sprzet-medyczny.pl/oferta.php?id=DTKTPD-CTC-003&nazwa=Detektor_T%EAtna_P%B3odu_BSD_A

ściskam :)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamilusia

Miałam -świetna sprawa!!!Również jestem panikara (poroniłam poprzednią ciążę) i nie wyobrażam sobie kolejnej ciąży bez niego...l

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamilusia

Aha a co do częstotliwości używania niby można 2 razy w tygodniu ale moja lekarka (i kilka innych ze szpitala w którym leżałam)uważa że jeśli codziennie a nawet kilka razy dziennie użyje np.po pół minuty aby znaleźć tętno to nic złego się nie stanie.A tętna dzidziusia nie można pomylić,bo jest dużo szybsze od serca matki...Używałam od 12 tc i ani razy mi się to nie zdarzyło.Początkowo ciężko było znaleźć maluszka i miałam z 5 nerwowych sytuacji ale wtedy brałam głęboki oddech i pomalutku szukałam dzidzi-zawsze znalazłam...A z czasem jak już poczułam ruchy używałam go rzadziej,chyba,że za długo się nie poruszał...Tak jak pisałam wcześniej-świetna sprawa!!!Polecam!

moja polozna mi mowiła ze to zly pomysl , bo czasami matki mylily tetno dziecka ze swoim albo z krwia przeplywajaca przez łożysko .

A ja mam i jestem zadowolona :) W zasadzie już go nie używam bo stale czuje ruchy, ale na początku był bardzo przydatny. Kupiłam go w 12 tc i od razu mówię że mimo gwarancji producenta na tym etapie nie słyszałam serduszka, dopiero koło 18 tygodnia a wtedy już czułam ruchy. Ale zdarzało się że mały się nie ruszał bo pewnie spał i wtedy detektor mnie ratował (pierwsza ciążę poroniłam więc panikuję)
Nie można pomylić tętna dziecka ze swoim (tętno dziecka wynosi ponad 140 na min)
Co do szkodliwości i używania detektora 2 razy w tyg. to wg mojego lekarza nie prawda. Pytałam go o to i nie widział przeciwwskazań w używaniu go codziennie, bardziej martwiło go to że będę się przy tym denerwować niż to że może zaszkodzić maluchowi. A jeżeli chodzi o to że matka nie jedzie na czas do szpitala bo używa detektora to opisano 2 takie przypadki w Angli, ale nie wiadomo czy uratowano by dzieci gdyby zgłosiła się wcześniej na izbę przyjęć.

Ja jestem zdania że to fajna i przydatna rzecz, ale pod koniec ciąży trzeba liczyć ruchy i w razie czego jechać do szpitala, bo to że puls jest ok nie oznacza że dziecko nie ma problemów.