Ja mam duży biust (powyżej D) i zawsze spałam bez stanika ;)
Nie wyobrażam sobie zasnąć w staniku he he

przed ciążą miałam pełne D a teraz mam F ;)
nigdy nie spałam w staniku , myślę że to strasznie nie wygodne, teraz też czasem chodzę po domu bez ;p

Ja w dzień chodzę w takich po porodzie, nie usztywniane, a w nocy bez.. Piersi mi się niby dużo nie powiększyły ale obwód już tak i jest mi wygodniej. Przed ciążą spałam w staniku, ponieważ czuję się niekomfortowo z takimi dużymi piersiami, które się machają jak chodzę nawet do łazienki :)

ja tez mam duzy biust i nigdy nie spalam w staniku to niewygodnie ale jak lecialo mi duzo siary to zakladalma taki bawelniany i wkladki bo pizama cala mokra bez:))

Ja wcześniej spałam bez. Dopiero od 7 miesiąca ciąży i teraz śpię w staniku ale to ze względu na wkładki, bo się ze mnie po prostu leje;)

W ogóle, niezależnie od rozmiaru nie powinno się spać w staniku ponieważ deformuje on biust i nie pozwala piersiom oddychać. Zdecydowanie bez biustonosza. Staram się go zakładać jak najrzadziej, zazwyczaj tylko jak mam gości bądź wychodzę.

a ja mysle ze taki fitness mozna zakladac na noc, zrobione sa z materialu ktory pozwala skorze oddychac.

Ja spie w tzw. sports bra. Strasznie mi urosly piersi przez ciaze i nie chce zeby mi pozniej wisialy :P Zreszta bola mnie jak chodze, a nawet soedze bez biustonosza bo sa strasznie duze.

Ja mam takie fajne DD:)ale i teraz jak i przed śpię bez:)

Śpię bez,w okresie karmienia spałam w sportowym miękkim staniku,który utrzymywał wkładki laktacyjne