ściągnij póki mozesz, bo przy porodzie nigdy nic nie wiadomo... mnie położna mówiła że czasem trzeba nagle robic cesarke i nawet uzywac pewnych sprzętów przewodzacych prąd dlatego trzeba wcześniej posciągac całą biżuterię. ja codziennie ściągam obrączkę co by sprawdzić czy schodzi...

Nie pamiętam dokładnie do którego tygodnia, ale gdzieś w ósmym miesiącu spuchły mi palce i już nie dałam rady nosić obrączki. Dopiero kilka tygodni po porodzie znów ją założyłam ;)

Mi w ogóle nie spuchły dlatego nosiłam do samego końca :)

Do końca. :) Miałam ją nawet założoną przy porodzie.

w 9 miesiącu zdjęłam.

chyba do 28około... mam ogólnie bardzo małe palce a od wtedy troszke mi spuchły i o ile założyć nie było problemu o tyle ściągnąć się już nie dało.

ja zdjelam juz w 4 miesiacu obraczke i pierscionek zareczynowy

oj ja to juz cos koło 7-8 msc, zaczelam mi troszeczke puchnac a pozniej juz wcale nie nosilam, bo sie bałam, że kiedys w koncu nie zdejme :D a teraz to nawet mi na palec nie wejdzie

Do końca, bo nie było żadnych puchnięć ;)