« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rozoweskarpetki
rozoweskarpetki

2014-10-20 17:41

|

Dieta karmiącej mamy

Do mam karmiacych piersia :)

moje malenstwo skonczylo dzisiaj 6 tygodni. trzymam diete czyli nie jem nic smazonego, zadnej kapusty, grochu itd. i sie zastanawiam kiedy moge sobie pozwolic na jakies urozmaicenia :) chodzi mi o jakiegos kotlecika lekko obsmazonego, picie typu woda gazowana czy jakies sok owocowy. juz nie moge! potrzebuje smakuuu ! bo wszystko delikatne i mdle...

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izka55555

W szpitalu mówili mi aby najbardziej uważać przez pierwszy miesiąc a potem stopniowo wprowadzać :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria89

Soki owocowe piłam odrazu. Kotleta zjadłam po 2 miesiącach. Próbuj wszystko jeść ale w małych ilościach i kontroluj to jak reaguje dziecko.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kkw
kkw

jak dla mnie możesz już spokojnie po trochu próbować ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
majka1987gno

karmie cycem i od początku jem normalnie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

Ja karmiłam 3 miesiące i od samego poczatku jadłam wszystko, normalne i smaczne ;)Nigdy nie mielismy problemów z brzuszkiem czy czymś podobnym.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamikami85

smażone mięsko ok 3 tygodnia, a tak to wszystko jadłam od początku, mała przyszła na świat akurat przed świętami więc jadłam wszystko to co inni domownicy czyli sałatkę z groszkiem, fasolką etc - nawet na smażone mięcho się skusiłam. Nic nie było córce. Znam taką pediatrę starej daty, ma chyba z 80 lat i ona mówiła, że niemowlak i tak może mieć kolki bez względu na to czy matka je ostrożnie czy nie - wynika to z niedojrzałości układu pokarmowego. Więc nie ma co wydziwiać i normlanie żyć hehe ;) Teraz po pół roku nadal karmię małą i piję raz dziennie kawę, czasem chipsami się poczęstuję, itd.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulla0187

karmie cycem i od początku jem normalnie :)
ja tak samo

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa

Ja jadłam smażone, kwaśne, gorzkie, byle nie trujące, piłam gazowane, kolorowe i słodkie. Z resztą robię to do teraz i do teraz karmię piersią, mojej córce nie zaszkodziło, nawet wyobraź sobie czosnek nie zmienił smaku mleka :) Karmię już ponad rok i młoda nie miała z tytułu mojego jedzenia jakiś wysypek, alergii, kolek, zaparć czy innych. Przez pierwszy miesiąc unikałam tylko cebuli, a do teraz nie jem grzybów(pieczarki jem) :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987

na diecie kp wytrzymalam jakies 6-7 tyodni ale bylam juz tak slaba, ze szok, zaczelam jesc normalnie prawie wszytsko oprocz cytrusow, miodu, kakako, gazowanego i kapusty; podobno ta ccala dieta kp to wymysl poloznych, trzeba probowac wsyztskiego po trochu i obserwowac, znam bardzo wiele mam, ktore jedza od poczatku normalnie jak za czasow ciązy i dzieciom nic nie jets, ja pilnowalam doety a i tak pojawila sie alergia na mleko krowie i niestety jetsem zmuszona trzymac diete bezmleczna, beznabiałową

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shabby

Jeżeli dziecko nie m alergii, można jeść wszystko, tylko niektóre białka przechodzą do mleka kobiecego i powodują problemy, głównie alergiczne.