U mnie w szpitalu pytały jak dziecko będzie mieć na nazwisko to mówiłam małpą że po ojcu to powiedziały że napiszą ołówkiem i ja sobie w domu poprawię to i tak pizda mi wypisała wszędzie nazwisko moje długopisem a wiele razy mówiłam że ojca nazwisko będzie mieć Laila :/ na szczęście wystarczyło zamazać moje nazwisko i wstawić Lailii ojca
Jak rejestrowaliśmy młodą to dopiero po urodzeniu mój musiał podpisywać 2 zaświadczenia, że uznaje dziecko i jest świadomy praw i obowiązków jakie wynikają z wychowania dziecka.

W szpitalu dziecko ZAWSZE ma nazwisko matki.

Ja również nie mam ślubu i wiem że w szpitalu wpiszą moje nazwisko dopiero jak narzeczony będzie rejestrował maleństwo to juz oficjalnie będzie miało jego nazwisko.
W USC potrzebny będzie dowód osobisty matki niektóre urzędy chcą aby matka stawiła się osobiście z ojcem aby potwierdzić że to jest ojciec dziecka ale w obecnych czasach myślę że dowód matki wystarczy.Dlatego nie spieszymy się ze ślubem bo nie jest nam narazie potrzebny :)

Jak załatwisz przed narodzinami, to nazwisko dostanie ojca, jeśli się oboje zgodzicie przy porodzie. Jak nie załatwisz, to parę dni po porodzie będziecie musieli oboje jechać i zmienić nazwisko na ojca (uznać). W szpitalu dostanie Twoje. Tak przynajmniej było jak ja rodziłam