« Powrót Następne pytanie »

2011-11-28 22:39

|

Pozostałe

Do mam które nie zaszczepiły dziecka przeciwko śwince, różyczce i odrze

Do mam które nie zaszczepiły dziecka przeciwko śwince różyczce i odrze.....czy miałyście jakieś monity wysyłane do domu? Były jakieś konsekwencje z tego tytułu-troszkę mnie nastraszyli, mimo to uparcie stoję za tym by nie szczepić (wszystkie inne obowiązkowe szczepienia mała miała podane)

Odpowiedzi

A ja z ciekawości zapytam: Czym Cię postraszyli?? Bo zdaje się, że szczepienia obowiązkowe są obowiązkowe tylko z nazwy...i wcale nie mamy obowiązku szczepienia dzieci.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karaja

Od tego roku niema kar za nie szczepienie to po pierwsze, a po drugie to przeciez twoje dziecko. Masz prawo nie szczepic.

I tez ciekawa jestem czym cie straszyli hehe

Standardowo straszą karą grzywny!

sanepidem i tym, że sprawa może trafić na drogę sądową, nie mówiąc już o tym jaka jestem nieodpowiedzialna

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karaja

Jakim sądem nie ma obowiązku szczepic. Mi więzieniem grozili jeszcze w szptalu heh. Nie łam się nic Ci nie mogą zrobic:)

sanepidem i tym, że sprawa może trafić na drogę sądową, nie mówiąc już o tym jaka jestem nieodpowiedzialna
Chyba zadzwonię rano do sanepidu i zapytam co oni na to, bo coś mi się nie wydaje żeby trzymali łapę na szczepieniach. A jeśli w rzeczywistości tak jest, to trzeba by zapytać autorów artykułów Anty-szczepionkowych co mieli na myśli pisząc, że szczepienia są obowiązkiem jedynie "obywatelskim".

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983

Ja nie szczepiłam i nie mam zamiaru. Szczepionka działa do 30 lat a po tym czasie traci się odporność na w/w choroby. Wyobraźcie sobie młodego mężczyznę, który planuje rodzinę i nagle dostaje świnki. Świnka w tym wieku wiąże się z ogromnym ryzykiem bezpłodności. To samo dotyczy kobiet i różyczki. Kobieta traci odporność na różyczkę w wieku 30 lat. Jest to wiek zachodzenia w ciążę. Dlaczego kurdę lekarze są tak ślepi albo tak głupi, że nie uprzedzają matek o tych kosnekwencjach. Te wszystkie choroby przeszłam osobiście w młodym wieku, tak samo jak moi rodzice, siostry, przyjaciółki, znajomi itd. Nic im nie było i nie jest. Natomiast o konsekwencjach szczepionek slyszy się co jakiś czas. Nie będę ryzykować.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karaja

sanepidem i tym, że sprawa może trafić na drogę sądową, nie mówiąc już o tym jaka jestem nieodpowiedzialna
Chyba zadzwonię rano do sanepidu i zapytam co oni na to, bo coś mi się nie wydaje żeby trzymali łapę na szczepieniach. A jeśli w rzeczywistości tak jest, to trzeba by zapytać autorów artykułów Anty-szczepionkowych co mieli na myśli pisząc, że szczepienia są obowiązkiem jedynie "obywatelskim".
Własnie przede wszystkim interesuje sie tym sanepid. I tak jak juz pisałam nie ma obowiązku szczepic

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29

Ja nie szczepiłam i nie mam zamiaru. Szczepionka działa do 30 lat a po tym czasie traci się odporność na w/w choroby. Wyobraźcie sobie młodego mężczyznę, który planuje rodzinę i nagle dostaje świnki. Świnka w tym wieku wiąże się z ogromnym ryzykiem bezpłodności. To samo dotyczy kobiet i różyczki. Kobieta traci odporność na różyczkę w wieku 30 lat. Jest to wiek zachodzenia w ciążę. Dlaczego kurdę lekarze są tak ślepi albo tak głupi, że nie uprzedzają matek o tych kosnekwencjach. Te wszystkie choroby przeszłam osobiście w młodym wieku, tak samo jak moi rodzice, siostry, przyjaciółki, znajomi itd. Nic im nie było i nie jest. Natomiast o konsekwencjach szczepionek slyszy się co jakiś czas. Nie będę ryzykować.
nie chroni na 30 lat bo przeciez druga dawke przedłuzajaca dziecko dostaje w wieku 10 lat...jesli nie przechodziło rózyczki....ja mialam rózyczke w wieku 11 lat i nie umarłam...wiec ta szczepionka o dupe rozbic...niby szczepienie na rózyczke jest obowiazkowe dla dziewczat...t po cholere zrobili szczepionke skojarzeniowa...powinno byc kazde oddzielnie jak kiedys...bo niby to połaczenie 3 naraz moze wywołac komplikacje...ide z małym jutro na szczepienie to spytam jak to jest z tymi szczepieniami...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29

własnie przeczytalam ze przeciwskazaniem do podania szczepionki jest nadwrazliwosc na skladniki szczepionki...a skad wiadomo ze dziecko jest na te szczepionke nadwrazliwe skoro to dopiero jego pierwsza dawka tej szczepionki...chore...